8 grudnia 1980 roku - Czesław Miłosz odebrał Nagrodę Nobla
Kiedy Akademia Szwedzka ogłosiła Czesława Miłosza kolejnym laureatem literackiej Nagrody Nobla (za całokształt twórczości), wielu rodaków nie znało tego najwybitniejszego polskiego poety drugiej połowy XX w. Odkąd opuścił on PRL, mało informacji o jego twórczości (nie mówiąc już o samych utworach) przedostawało się do kraju, nad czym usilnie pracowała władza ludowa. Utwory Miłosza publikowane były jedynie w drugim obiegu. Wobec spekulacji, że wyróżnienie poety ma związek z wydarzeniami w Polsce - porozumieniami sierpniowymi i powstaniem NSZZ "Solidarność" - Akademia ujawniła, że Miłosz już od kilku lat znajdował się na liście kandydatów, a jego wybór właśnie w 1980 r. nie miał żadnego związku z wydarzeniami w kraju poety.
Miłosz zaprosił na uroczystość wręczenia medalu swoich najbliższych przyjaciół z Polski, wybitnych antykomunistycznych intelektualistów, m.in. Jacka Woźniakowskiego, Stefana Kisielewskiego czy Jerzy Turowicza. Przed otrzymaniem nagrody laureat wygłosił specjalne przemówienie, w którym odniósł się do specyfiki polskiej poezji i powodów jej nieznajomości na świecie. W czasie tej uroczystości przez cały czas nosił znaczek "Solidarności", co było potem szeroko podkreślane przez dziennikarzy.
Dzięki Nagrodzie Czesław Miłosz stał się popularny w Polsce, a jego utwory znowu zaczęły być oficjalnie wydawane. W następnym roku noblista przyjechał do ojczyzny, gdzie wyróżniono go m.in. doktoratem honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (Uniwersytet Jagielloński nadał mu ten tytuł dopiero w 1989 r.). Upłynęło jednak jeszcze wiele lat zanim Miłosz na stałe zamieszkał w ojczyźnie. W 1993 r. osiadł w Krakowie, tam też zmarł w 2004 r. i został pochowany na Skałce.
- autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-08