Aktualności archiwalne 2021

W Wyszynach odebraliśmy inwestycję za ponad 5,2 mln zł.

W środę 22 grudnia odebraliśmy inwestycję pod nazwą „Rozbudowa drogi powiatowej nr 2326W Wiśniewo-Wola Szydłowska na odcinku od 2+945,00 do km 4+441,00 w miejscowości Wyszyny Kościelne”. Koszt zadania to ponad 5,2 mln zł.

Przypomnijmy zakres inwestycji obejmuje rozbudowę drogi powiatowej nr 2326W w miejscowości Wyszyny Kościelne na odcinku o długości 1496 m. W ramach planowanego zadania została poszerzona jezdnia do 6 m i wykonana nowa nawierzchnia z betonu asfaltowego zamknięta obustronnym krawężnikiem z chodnikami oraz poboczami na odcinku szlakowym. Przy kościele parafialnym został wybudowany parking. Ponadto wybudowano nowe zjazdy z kostki betonowej brukowej. Zostało wykonane nowe odwodnienie w postaci sieci kanalizacji deszczowej i rowów. Zakres robót objął także przebudowę istniejącej infrastruktury technicznej kolidującej z przyjętymi rozwiązaniami projektowymi.

Zmodernizowana droga dzięki wykonaniu nowej nawierzchni, oświetlenia, chodników i uzupełnieniu odwodnienia poprawiła zdecydowanie warunki poruszania się po niej wszystkim użytkownikom.

Łączny koszt inwestycji to 5 263048, 34 zł.  

Na wspomnianą inwestycję otrzymaliśmy dofinansowanie w kwocie 3 157 829 zł od Marszałka Województwa Mazowieckiego w ramach instrumentu wsparcia zadań ważnych dla równomiernego rozwoju województwa mazowieckiego. Pozostała części pochodzić będzie w równej części, po 1 052 609,67 zł ze środków własnych Gminy Stupsk i Powiatu Mławskiego.

 

  • autor: Tomasz Bielski, data: 2021-12-31
  • Inwestycja drogowa w Wyszynach
  • Inwestycja drogowa w Wyszynach
  • Inwestycja drogowa w Wyszynach
  • Inwestycja drogowa w Wyszynach
  • Ciągnik na polu
    • autor: analogicus z Pixabay

Inwestycje odtwarzające potencjał produkcji rolnej – jeden nabór się kończy, drugi zaczyna

Do 31 grudnia 2021 r. rolnicy, którzy ponieśli straty w gospodarstwie w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych lub ASF mogą składać wnioski o wsparcie w ramach tegorocznego naboru. Ci, którzy nie zdążą tego zrobić w tym roku, będą mogli ubiegać się o taką pomoc zaraz po Nowym Roku – 3 stycznia 2022 r. rusza kolejny nabór na inwestycje odtwarzające potencjał produkcji rolnej.

ARiMR przypomina, że wnioski o wsparcie w ramach tego poddziałania – zarówno w trwającym, jak i rozpoczynającym się wkrótce naborze, należy składać do biur powiatowych lub oddziałów regionalnych ARiMR: można to zrobić osobiście, przesłać za pośrednictwem Poczty Polskiej lub elektronicznej skrzynki podawczej ePUAP.

O pomoc na inwestycje odtwarzające potencjał produkcji rolnej mogą starać się dwie grupy rolników. Do pierwszej należą ci, którzy ponieśli straty w wyniku wystąpienia klęsk żywiołowych, do drugiej zaś gospodarze, którzy ponieśli szkody spowodowane wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń (ASF). O wsparcie można wystąpić, gdy starty w gospodarstwie (w uprawach rolnych, zwierzętach gospodarskich) miały miejsce w roku, w którym jest składany wniosek lub w co najmniej jednym z 2 poprzednich lat i wyniosły przynajmniej 30 proc. średniorocznej produkcji rolnej z trzech ostatnich lat. Co istotne, muszą one dotyczyć składnika gospodarstwa, którego odtworzenie wymaga poniesienia kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem. Natomiast w przypadku wystąpienia ASF w gospodarstwie o pomoc mogą ubiegać się rolnicy, którym powiatowy lekarz weterynarii nakazał w drodze decyzji zabicie świń lub zniszczenie martwych zwłok świń, a w dniu jej wydania zwierzęta, których dotyczyła, stanowiły co najmniej 30 proc. trzody chlewnej posiadanej przez rolnika.

Maksymalne dofinansowanie, jakie można otrzymać w całym okresie realizacji PROW 2014-2020, to 300 tys. zł na jednego beneficjenta i gospodarstwo. Jednak należy pamiętać, że nie może ono przekroczyć 80 proc. kosztów kwalifikowanych poniesionych na realizację danej inwestycji. W przypadku szkód powstałych w wyniku klęsk żywiołowych wsparcie można przeznaczyć na odtworzenie zniszczonych składników gospodarstwa. Natomiast gdy przyczyną strat jest ASF – na realizację inwestycji rolniczych niezwiązanych z produkcją świń.

W dobiegającym końca tegoroczny naborze, który rozpoczął się 11 marca 2021 r., do Agencji wpłynęły wnioski o przyznanie pomocy na kwotę blisko 3,3 mln zł. W związku z trudną sytuacją na rynku trzody chlewnej przyszłoroczny nabór wystartuje wcześniej, bo już 3 stycznia i potrwa do 30 grudnia 2022 r.

  • Pieniądze
    • autor: Gosia K. z Pixabay

Wsparcie z PROW na tworzenie krótkich łańcuchów dostaw – start naboru

31 grudnia 2021 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczyna przyjmowanie wniosków w ramach działania „Współpraca” na tworzenie krótkich łańcuchów dostaw. O dofinansowanie z ARiMR na ten cel można się ubiegać już po raz drugi.

Ideą krótkich łańcuchów dostaw jest współpraca i zbiorowe działanie małych gospodarstw rolnych, niewielkich przedsiębiorstw, ale również skrócenie drogi produktu pomiędzy rolnikiem a odbiorcą. Można to osiągnąć np. przez innowacyjną organizację produkcji, transportu lub marketingu. Takie działanie wpływa pozytywnie na lokalny rozwój gospodarczy oraz na tworzenie więzi między konsumentami a producentami żywności czy rolnikami zajmującymi się przetwórstwem.

O wsparcie na tworzenie krótkich łańcuchów dostaw mogą ubiegać się grupy operacyjne na rzecz innowacji (EPI). W ich skład musi wchodzić co najmniej 5 rolników i każdy z nich powinien spełniać wymagania określone w przepisach o prowadzeniu działalności:

  • w ramach dostaw bezpośrednich lub
  • przy produkcji produktów pochodzenia zwierzęcego przeznaczonych do sprzedaży bezpośredniej, lub
  • w ramach rolniczego handlu detalicznego, lub
  • w ramach działalności marginalnej, lokalnej i ograniczonej, lub
  • w ramach działalności gospodarczej prowadzonej w zakresie co najmniej jednego z rodzajów działalności określonych w dziale 10 i 11 Polskiej Klasyfikacji Działalności.

Grupa EPI musi posiadać zdolność prawną, a w przypadku gdy jej nie ma, działać na podstawie zawartej w formie pisemnej umowy, np. spółki cywilnej czy konsorcjum.

Koszty planowane do poniesienia w ramach operacji mogą dotyczyć m.in. budowy, przebudowy lub remontu obiektów lub infrastruktury, zakupu lub instalacji nowych maszyn lub urządzeń (z wyłączeniem maszyn i urządzeń do produkcji rolnej), w tym środków transportu.

W okresie realizacji PROW na lata 2014-2020 dana grupa może otrzymać pomoc tylko raz. Wypłacana jest ona w formie ryczałtu, który wynosi:

  • 325 tys. zł w przypadku gdy w ramach planowanej do realizacji operacji ma zostać zakupiony środek transportu;
  • 280 tys. zł w pozostałych przypadkach.

Wnioski o pomoc na tworzenie krótkich łańcuchów dostaw do 31 stycznia 2022 r. będzie przyjmować Centrala ARiMR. Wymagane dokumenty można złożyć osobiście lub przez pełnomocnika, a także w formie dokumentu elektronicznego wysłanego za pośrednictwem platformy ePUAP lub przesyłką rejestrowaną, nadaną w placówce Poczty Polskiej.

  • autor: ARiMR Moczarska Wiesława, data: 2021-12-31

7 stycznia Starostwo Powiatowe w Mławie nie pracuje

Zarządzenie Nr 52/2021
Starosty Mławskiego
z dnia 13 grudnia 2021r.
w sprawie ustalenia dnia wolnego od pracy
w Starostwie Powiatowym w Mławie
Na podstawie art. 34 ust. 1 w związku z art. 35 ust 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2020r., poz. 920 zezmianami), zarządzam co następuje:
§ 1
Ustalam dzień 07 stycznia 2022r. dniem wolnym od pracy w Starostwie
Powiatowym w Mławie, w zamian za święto przypadające w sobotę 01 stycznia 2022r.
§ 2
Wykonanie zarządzenia powierza się Sekretarzowi Powiatu.
§ 3
Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania.

 

Starosta Mławski
Jerzy Rakowski

  • data: 2021-12-31
  • Wnioski
    • autor: athree23 z Pixabay

To ostatni moment dla właścicieli lasów prywatnych na ubieganie się o pomoc

Tylko do 31 grudnia 2021 r. właściciele lasów prywatnych mogą składać w biurach powiatowych ARiMR, za pośrednictwem Poczty Polskiej lub elektronicznej skrzynki podawczej ePUAP wnioski o „Wsparcie na inwestycje zwiększające odporność ekosystemów leśnych i ich wartość dla środowiska”. W tym naborze Agencja zarejestrowała dotychczas 161 wniosków na kwotę ponad 1 mln zł.

Wsparciem mogą zostać objęte drzewostany w wieku od 11 do 60 lat, dla których opracowany jest Uproszczony Plan Urządzenia Lasu, lub dla których zadania z zakresu gospodarki leśnej określa decyzja starosty. Dofinansowanie przyznawane jest do powierzchni lasu, w którym realizowane są konkretne inwestycje i można je otrzymać na:

  • przebudowę składu gatunkowego drzewostanu przez:
    • wprowadzenie drugiego piętra w drzewostanie – gdy średni wiek gatunku dominującego w drzewostanie mieści się w przedziale od 30 do 50 lat,
    • dolesienie luk w drzewostanie – średni wiek gatunku dominującego od 21 do 60 lat;
  • zróżnicowanie struktury drzewostanu przez wprowadzenie podszytu – średni wiek gatunku dominującego w drzewostanie mieści się w przedziale od 30 do 60 lat;
  • założenie remizy – ogrodzonej i o powierzchni co najmniej 10 arów – przez wprowadzenie gatunków i krzewów o dużym znaczeniu biocenotycznym w drzewostanie, w którym średni wiek gatunku dominującego mieści się w przedziale od 30 do 60 lat;
  • czyszczenie późne – cięcia pielęgnacyjne wykonane w drzewostanie, w którym średni wiek gatunku dominującego mieści się w przedziale od 11 do 20 lat;
  • zabiegi ochronne przed zwierzyną:
    • ogrodzenie remizy,
    • zabezpieczenie drzewek osłonkami czy repelentami - w przypadku przebudowy składu gatunkowego czy zróżnicowania struktury drzewostanu.

Warto podkreślić, że w obecnym naborze rozszerzony został zakres przyznawania pomocy na przebudowę składu gatunkowego drzewostanu przez dolesienia luk w drzewostanach uszkodzonych, nie tylko w wyniku procesu chorobowego – tak jak było w poprzednich naborach, ale także zniszczonych przez szkodniki, zwierzynę lub ekstremalne warunki pogodowe.

Wysokość pomocy jest zróżnicowana i uzależniona od rodzaju inwestycji oraz warunków, w jakich ma być realizowana i waha się od 8,82 zł za metr bieżący w przypadku ogrodzenia remizy siatką o wysokości co najmniej 2 m, do ponad 14 tys. zł/ha za przebudowę składu gatunkowego drzewostanu polegającą na dolesianiu luk na powierzchni o nachyleniu powyżej 12°.

  • autor: ARiMR Moczarska Wiesława, data: 2021-12-31
  • XXXII Sesja Rady Powiatu Mławskiego

30 grudnia XXXII Sesja Rady Powiatu Mławskiego

XXXII Sesja Rady Powiatu Mławskiego odbędzie się w dniu 30 grudnia 2021 roku o godz. 12:00 w Starostwie Powiatowym w Mławie.

Porządek obrad:

  1. Otwarcie XXXII Sesji.
  2. Stwierdzenie prawomocności obrad.
  3. Wybór Sekretarza obrad.
  4. Przyjęcie protokołu z XXXI Sesji Rady Powiatu.
  5. Podjęcie uchwały w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Mławskiego.
    1. przedstawienie projektu uchwały wraz z uzasadnieniem,
    2. przedstawienie opinii Komisji Budżetu, Finansów, Rozwoju Gospodarczego i Spraw Regulaminowych,
    3. przedstawienie opinii RIO w Warszawie - Zespół Zamiejscowy w Ciechanowie,
    4. przedstawienie 7 Autopoprawek do projektu Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Mławskiego i głosowanie,
    5. głosowanie nad ostatecznym projektem Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Mławskiego z uwzględnieniem autopoprawek.
  6. Uchwalenie budżetu Powiatu Mławskiego na 2022 rok:
    1. przedstawienie projektu uchwały budżetowej wraz z uzasadnieniem przez Przewodniczącego Zarządu Powiatu Mławskiego,
    2. przedstawienie opinii Komisji Budżetu, Finansów, Rozwoju Gospodarczego i Spraw Regulaminowych,
    3. przedstawienie opinii RIO w Warszawie - Zespół Zamiejscowy w Ciechanowie,
    4. przedstawienie 7 Autopoprawek do projektu uchwały budżetowej Powiatu Mławskiego na 2022 rok i głosowanie,
    5. debata nad projektem uchwały budżetowej,
    6. podsumowanie debaty przez Przewodniczącego Zarządu Powiatu Mławskiego,
    7. głosowanie nad ostatecznym projektem uchwały budżetowej z uwzględnieniem autopoprawek.
  7. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały dot. ustalenia godzin pracy oraz dyżurów aptek ogólnodostępnych na terenie Powiatu Mławskiego na 2021 rok.
  8. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały dot. ustalenia godzin pracy oraz dyżurów aptek ogólnodostępnych na terenie Powiatu Mławskiego na 2022 rok.
  9. Podjęcie uchwały w sprawie ustalenia planu sieci publicznych szkół ponadpodstawowych i specjalnych mających siedzibę na obszarze Powiatu Mławskiego.
  10. Podjęcie uchwały w sprawie porozumienia z Miastem Mława dotyczącego bieżącego utrzymania dróg powiatowych w obrębie granic Miasta.
  11. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Powiatu Mławskiego.
  12. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały Budżetowej Powiatu Mławskiego na rok 2021.
  13. Podjęcie uchwały w sprawie wydatków budżetu powiatu mławskiego, które nie wygasają z upływem roku budżetowego.
  14. Informacja z prac Zarządu Powiatu Mławskiego między sesjami.
  15. Wnioski, oświadczenia i pytania radnych.
  16. Informacja dotycząca pism, które wpłynęły do Rady Powiatu Mławskiego w okresie między sesjami.
  17. Zamknięcie obrad XXXII Sesji.

Przewodniczący Rady Powiatu Jan Łukasik

  • data: 2021-12-29
  • Pieniądze
    • autor: Gosia K. z Pixabay

250 tys. zł nagrody dla Wieczfni Kościelnej w konkursie “ROSNĄCA ODPORNOŚĆ”.

Gminy, które zwyciężyły w Konkursie Rosnąca Odporność 21 grudnia br. otrzymały środki finansowe na przeciwdziałanie COVID-19. Zwycięskie gminy z województwa mazowieckiego otrzymały łącznie 64 750 000 zł. Celem Konkursu była promocja akcji szczepień przeciw COVID-19.

Wynik brany pod uwagę w konkursie, to wskaźnik procentowy przyrostu zaszczepionych od dnia 01.08 do dnia 31.10. 2021 wyrażony jako stosunek ilości zaszczepionych mieszkańców gminy do wszystkich jej mieszkańców. W naszej gminie poziom zaszczepienia wyniósł 10,91.

Jeszcze raz serdecznie gratuluję gminom, które zostały laureatami konkursów zorganizowanych w ramach Narodowego Programu Szczepień. Środki finansowe na pewno przydadzą się na przeciwdziałanie COVID-19 w Państwa gminach. Jednocześnie apeluję do wszystkich, którzy do tej pory się nie zaszczepili, aby to zrobili. W ten sposób chronimy nie tylko siebie, ale również swoich najbliższych. To wyraz odpowiedzialności i troski nie tylko za własne zdrowie i życie, ale również za zdrowie i życie naszych bliskich. Szczepienie jest bezpieczne, wszystkie dopuszczone do użytku preparaty zostały gruntownie przebadane. Ta jedna chwila poświęcona na wykonanie szczepienia może ocalić życie nie tylko nasze, ale też naszych bliskich – powiedział Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Konkurs Rosnąca Odporność był skierowany do wszystkich gmin (wyłączając miasta na prawach powiatu) na najwyższy przyrost poziomu zaszczepienia mieszkańców pełnym cyklem szczepień przeciwko COVID-19 (liczony od 1 sierpnia do 31 października br.). Samorząd mógł wygrać do miliona złotych.

Nagrody przewidziane dla gmin:

w powiatach z trzema gminami, gminie znajdującej się na najwyższym miejscu w rankingu przysługuje nagroda w wysokości miliona złotych,

w powiatach z czterema gminami, gminie znajdującej się na najwyższym miejscu w rankingu przysługuje nagroda w wysokości miliona złotych, na drugim miejscu w rankingu przysługuje nagroda w wysokości 500 tys. zł,

w powiatach z więcej niż czterema gminami, gminie znajdującej się na najwyższym miejscu w Rankingu przysługuje nagroda w wysokości miliona złotych, na drugim miejscu w rankingu przysługuje nagroda w wysokości 500 tys. zł, na trzecim miejscu w rankingu przysługuje nagroda w wysokości 250 tys. zł.

  • autor: Źródło UG Wieczfnia Kościelna, data: 2021-12-23

Ogłoszenie w sprawie otwartego konkursu ofert na realizację zadań publicznych z wspierania i upowszechniania kultury fizycznej i sportu w 2022 roku

Uchwałą nr 794/2021  z dnia 22.12.2021 r. Zarząd Powiatu Mławskiego ogłosił  otwarty na realizację zadań publicznych z wspierania i upowszechniania kultury fizycznej i sportu w 2022 roku

Szczegóły znajdują się pod adresem:

https://www.bip.powiatmlawski.pl/1081,konkursy-na-realizacje-zadan-publicznych-i-ich-wyniki?tresc=30230

  • data: 2021-12-23

Ogłoszenie o naborze kandydatów na członków Komisji Konkursowej

Zarząd Powiatu Mławskiego uchwałą Nr 795/2021 z dnia 22.12.2021 r. ogłosił nabór na kandydatów na członków Komisji Konkursowej do opiniowania ofert złożonych w otwartym konkursie ofert na realizację zadań publicznych z zakresu wspierania upowszechniania kultury fizycznej i sportu w 2022 roku.

Szczegóły pod adresem:

https://www.bip.powiatmlawski.pl/1081,konkursy-na-realizacje-zadan-publicznych-i-ich-wyniki?tresc=30232

  • data: 2021-12-23
  • Portret jednego z twórców unii brzeskiej abp kijowski Hipacy Pociej
    • autor: Wikimedia Commons, domena publiczna.

23 grudnia 1595 roku - Podpisanie aktu unii brzeskiej

Powołanie do istnienia w 1589 r. prawosławnego patriarchatu moskiewskiego wzbudziło w Polsce przekonanie, że kwestia religii prawosławnej stanie się dla Moskwy argumentem gry politycznej. Ideę unii propagowali w Polsce jezuici (Piotr Skarga, O jedności Kościoła Bożego, 1577), zdecydowanie popierał ją król Zygmunt III Waza i papież Klemens VIII. Akt unii nie objął całego polskiego prawosławia. Sprzeciwili mu się biskupi przemyski Michał Kopysteński i lwowski Gedeon Bałaban, na czele zaś świeckich przeciwników unii stanął książę Konstantyn Ostrogski.

Akt unii związał w ramach katolicyzmu, pod zwierzchnictwem papieża dwa Kościoły: rzymskokatolicki i greckokatolicki. Wschodni kościół unicki zachował własny liturgiczny kalendarz (juliański) oraz ryt, język liturgii i organizację kościelną. Biskupi uniccy nie mogli jednak zasiąść w senacie, co z urzędu było prawem biskupów rzymskokatolickich.

Unia brzeska wpłynęła na pogłębienie antagonizmów religijnych w Rzeczypospolitej, sprawiając, że wyznawcy prawosławia (dyzunici) ciążyli ku Moskwie. Unia stała się też źródłem napięć, które w ciągu dziejów narosły w otwarty konflikt nie tylko religijny, ale też narodowościowy pomiędzy Polakami i Ukraińcami.
 
Rozmowa z prof. Andrzejem Sulimą-Kamińskim


Nie tak dawno ukazała się książka pewnego angielskiego historyka, w której podważał on ugruntowany w polskiej historiografii pogląd o równości różnych wyznań w obrębie Rzeczypospolitej. Czy rzeczywiście można powiedzieć, że polska tolerancja była fasadowa, a jej mit powstał przez porównanie sytuacji w Polsce z innymi krajami europejskimi, którymi co jakiś czas targały krwawe wojny na tle wyznaniowymi?

W Kościołach istniało zawsze głębokie przekonanie, zupełnie zresztą zrozumiałe, że ich własna religia jest jedyną słuszną. Pociągało ono jednak za sobą poważne konsekwencje. Bierze się to z głównego założenia, które mówi, że jeżeli człowiek ma być zbawiony, może się to dokonać tylko w tej konkretnej religii. Nie stanowi to zapewne dobrego wstępu do tolerancji. Kościołom na terenie Rzeczypospolitej tolerancja została narzucona. Chociaż we wszystkich Kościołach istnieli ludzie popierający tolerancję, wynikało to najczęściej z dążenia do ekumeniczności, jednak trudno było im przyjąć tolerancję jako zasadę. Wierzyli oni bowiem, że jeśli nie nawrócą zabłąkanego brata, zanim umrze, to po śmierci znajdzie się w piekle, a oni będą za to odpowiedzialni.

Na te zagadnienia trzeba patrzeć z punktu widzenia politycznego. Nie tylko w Rzeczypospolitej tolerancję narzucał władca po to, aby uzyskać spokój religijny w państwie. Najlepszym przykładem jest Turcja Otomańska - kraj niedemokratyczny, niby niedbający o prawa ludności, a jednak tolerancja była tam przestrzegana, właśnie ze względów politycznych. U nas natomiast mamy do czynienia z taką sytuacją głównie w okresie, w którym tworzy się społeczeństwo obywatelskie. Na początku była szlachta rozmaitych wyznań, głównie katolicka i prawosławna, ale też luterańska, kalwińska czy ariańska. Miały one do wyboru albo utrzymać solidarność obywatelską w walce o prawa, albo też dla dobra własnego Kościoła, wzorem Niemiec czy Francji, walczyć o prawo i pierwszeństwo jednego Kościoła.

Jak w tym kontekście rysuje się kwestia unii brzeskiej? Jaki był jej właściwy cel i dlaczego jej zawiązanie było aż tak kłopotliwe?

Sprawa unii brzeskiej jest bardzo trudna. Wywołała olbrzymie napięcie emocjonalne, obrosła rozległą legendą i historiografią. W takich okolicznościach trzeba pamiętać o początkach, a więc o tym, że o zbliżenie obydwu Kościołów - prawosławnego i katolickiego - zabiegano od dawna. Myślę, że Halecki bardzo ładnie już to kiedyś wyjaśnił. Można to pokazać nawet na materiale dotyczącym nie tylko ziem Rzeczypospolitej, ale Włoch, w których oddziaływanie prawosławia, szczególnie na południu albo w okolicach Akwilei, było bardzo silne. Dążenie do zawarcia unii jest bardzo stare. Niemniej z drugiej strony, np. w Moskwie, istniało silne dążenie do zachowania odrębności politycznej.

Wzrost potęgi politycznej Moskwy, a jednocześnie ustanowienie tam piątego patriarchatu prawosławnego, bardzo silnie wpłynęły na władyków, biskupów i metropolitów prawosławnych ziem Rzeczypospolitej. Dla nich stanowiło to zagrożenie, gdyż Moskwa zaczynała wchodzić na tereny uprzednio zarezerwowane dla Konstantynopola. Nie zajmowała ich z pozycji słabej, jak patriarcha konstantynopolski, który politycznie był przecież nikim - był niejako poddanym sułtana tureckiego. Moskwa mówiła z pozycji władzy i potęgi cara. Przypuszczam, że silnie to odczuwali i dążyli do zabezpieczenia swojego Kościoła zarówno przed Moskwą, jak i przed Kościołem katolickim, polskim. Chcieli znaleźć niszę, która pozwoliłaby im zachować odrębność. I właśnie taki Kościół stworzyli. Czy osiągnęli to, czego chcieli? To już jest inna sprawa. Chcieli mieć swoje miejsce. Chcieli też, aby unia zyskała wymiar ekumeniczny. Zdawało im się, być może, że są na drodze, która ich do tego doprowadzi. Nic jednak z tych planów nie wyszło. Na domiar złego stali się kością niezgody pomiędzy Moskwą a Warszawą. Niewątpliwie zbliżali się do Kościoła rzymskiego, lecz nigdy się z nim nie złączyli. Unici na zawsze zachowali odrębną tożsamość, która w jakiś sposób oddzielała ich zarówno od katolików Polaków, jak i prawosławnych Moskali. Dawała im ona silną tożsamość, dzisiaj powiedzielibyśmy: narodowo-kulturową.

Czy w takim razie ci prawosławni, którzy przystąpili do unii, odnieśli w jej skutku jakieś realne korzyści, skoro mimo poparcia króla, silnego w tym okresie zakonu jezuitów i nuncjatury papieskiej, biskupi polscy nie dopuścili władyków do senatu?

To, że ich nie dopuszczono, pokazuje on siłę polskiego Kościoła rzymskiego i na pewno nie wystawia mu najlepszego świadectwa. Społeczeństwo natomiast nie potrafiło podjąć żadnego działania, które wspomogłoby interesy braci ze wschodu. To była jedna z tych spraw, w której ukazała się niejako słabość społeczeństwa, wynikająca z ustalonego zwyczaju i prawa. Nie pominięto uprawnień biskupów, mimo że były głosy, które się za tym opowiadały. Jednak pod wpływem nacisków politycznych od czasu do czasu prawa te odbierano, by potem je powtórnie przyznać. Jedyne więc, co uzyskano, to właśnie tę odrębność, biskupi zaś nie uzyskali politycznie wiele, ponieważ nie zasiedli w senacie, przez co znaczenie Kościoła unickiego niewątpliwie podupadało w odczuciu społecznym. Z drugiej strony proszę pamiętać, że w XVIII wieku na terenach tej wielkiej Białorusi, która wchodziła wtedy w skład Rzeczypospolitej, gdzieś aż za Smoleńsk i Witebsk, ponad 80% ludności to byli unici. Tak więc zwycięstwo Kościoła było olbrzymie i takież same wywołało skutki, gdyż mieszkańcy, głównie chłopi, mieli poczucie własnej godności, jak też spojrzenie na świat wartości, inne od panującego wśród prawosławnej ludności tego samego stanu społecznego.

Dlaczego ponowne uznanie Kościoła prawosławnego w Polsce, czyli przywrócenie praw dyzunitom, nie zdołało załagodzić konfliktu? 

To już jest okres wielkich napięć, politycznego zamieszania i olbrzymich wpływów rosyjskich na terenie Polski. Przywrócenie praw Kościoła ma stanowić przeciwwagę wobec zbyt częstego proszenia o pomoc Petersburga. To był oczywiście gest ze strony Kościoła prawosławnego. Główne napięcia jednak nie pojawiały się na najwyższym szczeblu. Dotyczyły grup silnie utożsamiających się albo z prawosławiem, albo z Kościołem unickim, co szczególnie wystąpiło na terenach ukraińskich i wybuchło olbrzymim płomieniem w czasie wojen okresu Chmielnickiego. Drugi taki moment następuje tuż przed rozbiorami, kiedy Kościół prawosławny naprawdę uzyskuje duże znaczenie w Polsce, ale stało się to zbyt późno i nie zdołało powstrzymać rzezi humańskiej.

Jak współczesna historiografia ocenia akt unii brzeskiej, biorąc pod uwagę fakt, że stała się ona w późniejszym czasie zarzewiem krwawych konfliktów na kresach? 

Zagadnienie to nadal budzi wiele emocji. Po przeczytaniu kilku stron pracy o tamtych wydarzeniach od razu wiadomo - niezależnie od całej bazy naukowej autora - czy jest on przedstawicielem Kościoła unickiego, prawosławnego, czy katolickiego. Liczne dyskusje na ten temat toczą się w dalszym ciągu i nie jest są łatwe dla nikogo, kto uczestniczy w tym wielkim sporze.
  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-23
  • Podpisanie umowy na dofinansowanie rozbudowy drogi Radzanów - Drzazga

Podpisaliśmy umowę na dofinansowanie drogi Radzanów - Drzazga wraz z mostem na rzece Wkra na ponad 9,9 mln zł

 

Zadanie pn. Rozbudowa drogi powiatowej nr 2359W Radzanów - Drzazga wraz z mostem o JNI 01005659 na rzece Wkra zostało zrealizowane z państwowego funduszu celowego w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

W poniedziałek 20 grudnia podpisaliśmy umowę na dofinansowanie zadania pn. „Rozbudowa drogi powiatowej nr 2359W Radzanów – Drzazga wraz z mostem na rzece Wkra” na kwotę ponad 9,9 mln zł.

Przypomnijmy rząd przyznał pieniądze na remont i budowę nowych dróg w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Dzięki temu otrzymaliśmy wsparcie w kwocie 9 946 048, 43 zł. W związku z tym wczoraj umowę na to dofinansowanie podpisali ze strony powiatu Członkowie Zarządu Powiatu Mławskiego  Krystyna Zając i Witold Okumski przy kontrasygnacie Skarbnik Powiatu Mławskiego Elżbiety Kowalskiej ze strony Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Artur Standowicz wicewojewoda mazowiecki

Natomiast odcinek zaplanowany do przebudowy znajduje się w całości na terenie Gminy Radzanów i przebiega przez miejscowości Radzanów, Zgliczyn Witowy i Drzazga. Długość istniejącego odcinka wynosi 2479,23 m. Początek prac przyjęto na skrzyżowaniu z drogą powiatową 3014 W w Radzanowie. Zaplanowane jest poszerzenie tego odcinka. Powstaną też chodniki i ścieżki pieszo-rowerowe. Zaprojektowano również skrzyżowanie z drogami powiatowymi  nr 4634W, 4631 W oraz 2338W w formie ronda i nowy most. W celu odwodnienia projektowanej drogi planuje się budowę 3 kolektorów kanalizacji deszczowej z odprowadzeniem wód opadowych poprzez wyloty do rzeki Wkry. 

Wartość całkowita zadania to 16 387 397,03 zł wraz z wykupem gruntów i opracowaniem dokumentacji. Z czego jak wspomnieliśmy wyżej otrzymaliśmy wsparcie w kwocie 9 946 048, 43 zł.  Natomiast wkład własny powiatu wraz z udzieloną pomocą ze strony Gminy Radzanów wynosi 6 441 348, 60 zł

  • autor: Tomasz Bielski, data: 2021-12-22
  • Podpisanie umowy na dofinansowanie Centrum Opiekuńczo - Mieszkalnego

Pozyskaliśmy ponad 927 tys. zł na działalność Powiatowego Centrum Opiekuńczo - Mieszkalnego w Mławie

W poniedziałek 20 grudnia podpisaliśmy umowę na dofinansowanie w kwocie ponad 927 tyś zł na działalność Powiatowego Centrum Opiekuńczo – Mieszkalnego w Mławie w ramach programu "Centra opiekuńczo-mieszkalne" z Funduszu Solidarnościowego. Placówka rozpocznie pracę z dniem 3 stycznia.

Przypomnijmy Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne w Mławie przy ul. Słowackiego 16 może przyjąć 22 osoby niepełnosprawne ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, w tym 20 osób w ramach pobytu dziennego z wyżywieniem oraz dla 2 osób na pobyt całodobowy z wyżywieniem. Pobyt w Centrum umożliwi osobom niepełnosprawnym niezależne/samodzielne i godne funkcjonowanie oraz poprawi jakość życia w środowisku lokalnym.

Uczestnicy programu będą mieli zapewnioną opiekę specjalistów oraz pomoc adekwatną do potrzeb i możliwości wynikających z wieku i stanu zdrowia.

Wsparcie otrzymaliśmy w zakresie Modułu II funkcjonowania Centrum w ramach wspomnianego programu "Centra Opiekuńczo-Mieszkalne". Jest to finansowanie zadań polegających na utrzymaniu działalności Centrum, w tym m.in. zabezpieczeniu dostaw podstawowych mediów, ponoszeniu niezbędnych wydatków związanych z transportem uczestników Centrum, pokrywaniu kosztów wynagrodzeń kadry Centrum oraz osób świadczących usługi w Centrum na rzecz uczestników Programu.

Umowę dofinansowania podpisali ze strony powiatu Członek Zarządu Krystyna Zając i Witold Okumski przy kontrasygnacie Skarbnika Powiatu Elżbiety Kowalskiejnatomiast ze strony Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego Artur Standowicz wicewojewoda mazowiecki

Środki pozyskane spłyną do nas w dwu transzach tj. pierwsza do 19 stycznia 2022 roku w kwocie 463 908 zł, a druga do 04 lipca 2022 roku w kwocie 463 908 zł. W sumie dofinansowanie wynosić będzie 927 816 zł.

  • autor: Tomasz Bielski, data: 2021-12-22
  • Podpisanie umowy na dofinansowanie Centrum Opiekuńczo - Mieszkalnego
  • Terytorials wręcza paczkę seniorce
    • autor: Aneta SZCZEPANIAK

Mikołaje w mundurach

W tym roku przed wigilią Bożego Narodzenia, żołnierze 5. Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej mimo wielu zadań realizowanych na rzecz wsparcia służby zdrowia w walce z pandemią oraz Straży Granicznej w obronie granicy polsko – białoruskiej, zaangażowali się w wsparcie tych, którzy tego najbardziej potrzebują. Misja WOT jaką jest wsparcie społeczności lokalnej, w okresie  przedświątecznym nabrała nieco innego wymiaru.

Terytorialsi z pododdziałów 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej od początku istnienia brygady angażują się w pomoc potrzebującym, intensyfikacja tych działań zawsze następuje przed świętami. W tym roku również przed wigilią Bożego Narodzenia żołnierze dotarli z podarunkami do podopiecznych Ośrodka leczniczo – opiekuńczego w Kraszewie – Czubakach, do Domu Dziecka w Równem, odwiedzili weteranów oraz angażowali się jako wolontariusze w ramach akcji Szlachetna Paczka.

Kartony wypełnione po brzegi żywnością dla dzieci i niemowląt, pieluchami, kosmetykami i środkami higienicznymi, zabawkami oraz odzieżą trafiły do dzieci z Zakładu opiekuńczo – leczniczego w Kraszewie- Czubakach. W tym roku z inicjatywy żołnierzy zakupiony został również koncentrator tlenu oraz suszarki i maszynki do strzyżenia. Była to żołnierska odpowiedź na akcję „Każdy może zostać Świętym Mikołajem” ogłoszoną przez dyrekcję zakładu.

Akcję charytatywną połączoną ze sportową rywalizacją natomiast zorganizowali żołnierze 54 blp z Zegrza. Żołnierze 543 kompanii podjęli wspólne wyzwanie biegowe, którego celem było wspólne wybieganie całą  kompanią 543 km w ciągu jednego miesiąca. W drugim tygodniu  zmagań biegowych wyszło na jaw, iż w składzie kompanii są prawdziwe biegowe  talenty – startujące w długodystansowych biegach. Dzięki zaangażowaniu wielu żołnierzy, szybko okazało się, iż pierwotnie  postawiony cel zostanie osiągnięty, a dodatkowym motywatorem był szczytny cel - wybiegane kilometry zamienione na złotówki miały wesprzeć Dom Dziecka. Terytorialsi wspólnie wybiegali 1290 km, co zamienione na złotówki pozwoliło na zakup kredek, flamastrów, zabawek, słodycze oraz artykuły higienicznych dla podopiecznych Domu Dziecka w Równem.

Ostatni przedświąteczny weekend okazał się dniem cudów również dla osób starszych z warszawskiej Pragi Północ, których odwiedzili żołnierze 54. batalionu z Zegrza Południowego. Zegrzyńscy Terytorialsi wraz z Urzędem Dzielnicy Praga Północ, Światowym Związkiem Żołnierzy AK oddział Warszawa zaangażowali się w akcję „Paczka dla kombatanta” i dostarczyli świąteczne paczki weteranom zamieszkującym warszawską Pragę.

- Po każdym spotykaniu z kombatantami moje akumulatory są naładowane na 100%, ta energia i miłość do Ojczyzny. Ujęły mnie słowa 99 letniego Pana Kapitana o żołnierzach działających na granicy z Białorusią, który powiedział: „współczuję i życzę zdrowia tym biedakom (polskim żołnierzom) co pilnują granicy - robią to co my w czasie wojny" – mówi płk. Mieczysław Gurgielewicz, dowódca 5 MBOT, który razem z żołnierzami odwiedził kombatantów.

Wojska Obrony Terytorialnej zostały powołane do życia by wspierać lokalną społeczność. W czasie pokoju zadanie to realizowane jest zwykle poprzez działania z zakresu zarzadzania kryzysowego, usuwanie skutków klęsk żywiołowych czy zapobieganie im. W okresie przedświątecznym pokazaliśmy, że wsparcie może mieć także nieco inny wymiar, pokazaliśmy, że jesteśmy blisko tych którzy potrzebują pomocy i zawsze gotowi tą pomoc nieść.

  • autor: Aneta SZCZEPANIAK, data: 2021-12-22
  • Mikołajowy turniej w MHS
    • autor: MHS Mława

Mławianka najlepsza w V Mikołajkowym Turnieju Halowej Piłki Nożnej

Za nami piąta edycja mikołajkowego turnieju piłki nożnej seniorów. Do rywalizacji przystąpiło dziesięć zespołów. Po końcowy sukces na Mławskiej Hali Sportowej sięgnęła Mławianka, choć w meczach grupowych nie uniknęła wpadki. Przegrana z La Cositas nie miała jednak większego znaczenie dla losów podopiecznych Piotra Rzepki.

Mławianka z głównym trofeum

Wyszła z grupy na pierwszym miejscu – Mławianka finiszowała jako druga. Jednak półfinał okazał się przeszkodą nie do przejścia dla „młodzieży”. Polegli z Pytonami (zespół złożony głównie z wychowanków bieżuńskiej Wkry). Za to Mławianka rozkręciła się na dobre. Na początek rundy pucharowej ograła Body Club – pierwsze skrzypce w turnieju w szeregach rywali grał Jakub Rutkowski (wychowanek Mławianki, obecnie reprezentant Legii Warszawa). Natomiast w finale pokonała 2:0 Pytonów.

Oba gole zdobył niezawodny Maciej Rogalski. W sumie zaliczył w turnieju aż dziesięć trafień. Po koronę króla strzelców sięgnął bez większego trudu. Kolejni zawodnicy w zestawieniu strzelców mogli się pochwalić sześcioma (Kamil Skolmowski z Pytonów) i pięcioma (Jakub Rutkowski) bramkami.

Statuetkę dla najlepszego bramkarza odebrał Michał Michalak (Mławianka). Z kolei tytuł MVP czyli zawodnika numer jeden imprezy przypadł w udziale Bartłomiejowi Śmigrodzkiemu (Pytony).

Końcowa klasyfikacja: 1. Mławianka Mława, 2. Pytony, 3. La Cositas, 4. Body Club, 5-10. Tamka Dzierzgowo, Korona Szydłowo, Joker Mława, Stelmański Smalec I Sierpc, Stelmański Smalec II Sierpc.

  • autor: Źródło MHS Mława, data: 2021-12-22
  • Medalista
    • autor: Pixabay

Zgłoś do nagrody zawodnika lub trenera

Nabór wniosków w sprawie przyznania nagród dla zawodników za osiągnięcia sportowe oraz nagród dla trenerów prowadzących szkolenie zawodników osiągających wysokie wyniki sportowe.

Starostwo Powiatowe w Mławie informuje, że w terminie od 01.01.2022 r. do 31.01.2022 r. można składać wnioski w sprawie przyznania nagród dla zawodników za osiągnięcia sportowe oraz  nagród dla  trenerów prowadzących szkolenie zawodników osiągających wysokie wyniki sportowe.

Nagrody przyznawane będą za wyniki osiągnięte w okresie:
01.01.2021 r. – 31.12.2021 r.

 

Regulamin oraz wzory wniosków znajdują się na stronie BIP Powiatu Mławskiego:

 https://www.bip.powiatmlawski.pl/2589,nagrody-za-osiagniecia-sportowe

 

  • Pieniądze
    • autor: Gosia K. z Pixabay

Ponad 22,6 mln zł dla mazowieckich samorządów w ramach programu Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg oraz Programu "Centra opiekuńczo-mieszkalne"

Ponad 17,7 mln zł otrzymają samorządy z województwa mazowieckiego, z regionów: warszawskiego, ciechanowskiego, siedleckiego, płockiego, radomskiego i ostrołęckiego w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg, z tego ponad 3,8 mln zł na zadania w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na przejściach dla pieszych. 927 tys. zł to środki w ramach Programu "Centra opiekuńczo-mieszkalne". Uroczystość podpisania umów z udziałem Wicewojewody Artura Standowicza odbyła się 20 grudnia br. w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie. Podpisanie umów odbyło się w II turach.

Dofinansowanie, w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg otrzymały:

  • Powiat Przasnyski – umowa na kwotę ponad 2 mln zł, na przebudowę drogi powiatowej nr 3238W Przasnysz - Leszno - Gostkowo - Karniewo – Przemiarowo;
  • Gmina Brańszczyk – umowa na kwotę ponad 413 tys. zł, na budowę drogi gminnej w miejscowości Turzyn gm. Brańszczyk oraz budowę drogi gminnej na odcinku od drogi poprzecznej w miejscowości Ojcowizna, gmina Brańszczyk;
  • Gmina Mirów – umowa na kwotę ponad 1,4 mln zł, na przebudowę drogi gminnej nr 400307W Bieszków Górny - Rogów etap II;
  • Gmina Parysów – umowa na kwotę ponad 465 tys. zł, na przebudowę dróg gminnych - ul. Spokojnej i ul. Sienkiewicza w Parysowie;
  • Powiat Warszawski Zachodni – umowa na kwotę ponad 2,2 mln zł, na rozbudowę drogi powiatowej nr 4115W na odcinku Czarnów - Gawartowa Wola, w Gminie Leszno;
  • Powiat Mławski – umowa na kwotę ponad 9,9 mln zł, na rozbudowę drogi powiatowej nr 2359W Radzanów - Drzazga wraz z mostem na rzece Wkra;
  • Gmina Regimin – umowa na kwotę ponad 896 tys. zł, na przebudowę drogi gminnej nr 120802W relacji Lekowo – Pawłowo;
  • Gmina Czarnia – umowa na kwotę ponad 502 tys. zł, na przebudowę drogi gminnej nr 250212W Surowe "Zagrądzie";

Ponadto, dofinansowanie w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg na zadania w zakresie poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego na przejściach dla pieszych otrzymały:

  • Powiat Gostyniński – 5 umów na łączną ponad 829 tys. zł, na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na 4 przejściach dla pieszych w Gostyninie, przy ul. Wojska Polskiego i Romana Dmowskiego na drogach nr 1460W, 1462W, 140108W, na 2 przejściach dla pieszych w Luszynie na drodze nr 1444W, na przejściu dla pieszych w Legardzie na drodze nr 1466W, na przejściu dla pieszych w Sannikach na ul. Wincentego Witosa na drodze nr 1454W oraz na przejściu dla pieszych w Szczawinie Kościelnym, przy ul. Kutnowskiej na drodze nr 1430W;
  • Powiat Przasnyski – 4 umowy na łączną kwotę 840 tys., na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na przejściu dla pieszych w Świętym Miejscu na drodze nr 3227W, na przejściu dla pieszych w Przasnyszu, przy ul. Baranowskiej na drodze nr 3227W, na przejściu dla pieszych w Zielonej na drodze nr 1238W oraz na przejściach dla pieszych w Krzynowłodze Małej, przy ul. Przasnyskiej i Kościelnej na drogach nr 3216W i 3220W;
  • Powiat Grodziski – 5 umów na łączną ponad 441 tys., na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego w obszarze oddziaływania przejścia dla pieszych w Osowcu, przy ul. Mazowieckiej na drodze nr 1505W, na przejściu dla pieszych w Baranowie, przy ul. Armii Krajowej na drodze nr 3832W, na przejściu dla pieszych w Jaktorowie, przy ul. Skokowskiego na drodze nr 3832W, na przejściu dla pieszych w Milanówku, przy ul. Kościuszki na drodze nr 1511W oraz na przejściu dla pieszych w Grodzisku Mazowieckim, przy ul. 3-go Maja na drodze nr 1526W;
  • Gmina Długosiodło – umowa na ponad 196 tys. zł, na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na 3 przejściach dla pieszych w Długosiodle, przy ul. A. Mickiewicza i T. Kościuszki (droga nr 440230W);
  • Gmina Karczew – 2 umowy na łączną kwotę prawie 160 tys., na poprawę ruchu drogowego na przejściu dla pieszych w Karczewie, przy ul. Kościelnej na drodze nr 270347W oraz na przejściu dla pieszych w Karczewie, przy ul. Otwockiej na drodze nr 270362W;
  • Powiat Warszawski Zachodni – 5 umów na łączną kwotę ponad 487 tys. zł, na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na przejściu dla pieszych w Wiktorowie, ul. Topolowej na drodze nr 4112W, na przejściu dla pieszych w Kampinosie, przy ul. Niepokalanowskiej na drodze nr 4132W, na przejściu dla pieszych w Laskach przy ul. 3 Maja na drodze nr 4130W, na przejściu dla pieszych w Błoniu, przy ul. Poniatowskiego na drodze nr 4108W oraz na przejściu dla pieszych w Starych Babicach, przy ul. Sienkiewicza na drodze nr 4126W;
  • Gmina Wyszogród – 2 umowy na łączną kwotę 240 tys. zł, na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na 2 przejściach dla pieszych w Wyszogrodzie, przy ul. Niepodległości na drodze nr 291530W;
  • Gmina Wodynie – umowa na kwotę ponad 633 tys. zł, na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego na 4 przejściach dla pieszych w Woli Wodyńskiej na drogach nr 361210W, 361219W, 361212W;

Rządowy Fundusz Rozwoju Dróg (dawniej Fundusz Dróg Samorządowych) to wsparcie realizacji zadań na drogach zarządzanych przez jednostki samorządu terytorialnego. Jego celem jest przyspieszenie powstawania nowoczesnej i bezpiecznej infrastruktury drogowej na  szczeblu lokalnym. Wszystko po to, żeby po drogach jeździło się wygodniej i  bezpieczniej.

Środki Funduszu są przekazywane na dofinansowanie:

  • budowy, przebudowy i remontu dróg powiatowych i dróg gminnych,
  • dofinansowanie budowy mostów lokalizowanych w ciągach dróg wojewódzkich, powiatowych i gminnych,
  • finansowanie budowy, przebudowy i remontu dróg wojewódzkich, powiatowych i  gminnych o znaczeniu obronnym, a od 2021 roku również na dofinansowanie:
  • zadań mających na celu poprawę bezpieczeństwa ruchu pieszych w obszarze oddziaływania przejść dla pieszych w rozumieniu art. 2 pkt 11 ustawy z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym,
  • budowy obwodnic lokalizowanych w ciągach dróg wojewódzkich,
  • budowy, przebudowy lub remontu dróg wojewódzkich, dróg powiatowych lub dróg gminnych, zarządzanych przez prezydenta miasta na prawach powiatu będącego siedzibą wojewody lub sejmiku województwa.

W ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (wcześniej Funduszu Dróg Samorządowych), w latach 2019-2020 jednostkom samorządu terytorialnego z województwa mazowieckiego przekazano dofinansowanie na realizację 521 zadań gminnych oraz powiatowych w łącznej kwocie około 780 mln zł. W roku 2021 przewidziane jest przekazanie kolejnych około 362 mln  zł na realizację zadań gminnych i powiatowych, w tym zadań polegających wyłącznie na poprawie bezpieczeństwa ruchu pieszych w obszarze oddziaływania przejść dla pieszych.

Dodatkowo, 25 sierpnia 2021 r. upłynął termin składania wniosków o dofinansowanie zadań gminnych i powiatowych, planowanych do realizacji w ramach Funduszu w 2022 r. – alokacja środków przewidzianych na dofinansowanie zadań gminnych i powiatowych w województwie mazowieckim w 2022 r. wynosi ponad 295 mln zł.

Ponadto została podpisana umowa w ramach Programu "Centra opiekuńczo-mieszkalne". Wsparcie otrzymał:

  • Powiat Mławski – umowa na kwotę ponad 927 tys. zł, dla Centrum opiekuńczo-mieszkalnego w zakresie Modułu II, funkcjonowania Centrum.

Pierwsze Centrum opiekuńczo–mieszkalne na obszarze województwa mazowieckiego zostanie otwarte na terenie stanowiącym własność Powiatu Mławskiego. Inwestycja polegała na przebudowie budynku magazynowego wraz z rozbudową i nadbudową z przeznaczeniem na Powiatowe Centrum opiekuńczo–mieszkalne w Mławie dla osób dorosłych niepełnosprawnych ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. Pobyt w Centrum umożliwi osobom niepełnosprawnym niezależne, samodzielne i godne funkcjonowanie oraz poprawi jakość życia w środowisku lokalnym.

Powiatowe Centrum opiekuńczo–mieszkalne w Mławie od 1 stycznia 2022 będzie funkcjonowało jako placówka pobytu całodobowego dla 2 osób oraz z możliwością pobytu dziennego dla 20 osób. Uczestnicy Programu będą mieli zapewnioną opiekę specjalistów oraz pomoc adekwatną do potrzeb i możliwości wynikających z wieku i stanu zdrowia. Centrum zapewni wsparcie rozwoju osobistego 22 osób niepełnosprawnych ze znacznych lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności poprzez: indywidualny rozwój społeczny, rehabilitację medyczno-usprawniającą, zaspokajanie potrzeb zdrowotnych, pielęgnacyjnych, stymulowanie oraz rozwój sprawności ruchowej, kompetencji poznawczych i społecznych. Codzienna obecność opiekunów, asystentów, możliwość korzystania z pomocy pielęgniarki oraz rehabilitanta lub fizjoterapeuty zapewni uczestnikom opiekę i wsparcie dostosowane do możliwości niezależnego, samodzielnego i godnego funkcjonowania na miarę ich potrzeb oraz możliwości wynikających ze stanu zdrowia, wieku i sprawności.

Rodzaj prowadzonych usług w okresie od 01 stycznia 2022:

  • Pobyt całodobowy dla 2 uczestników – pomieszczenia pobytu całodobowego będą składały się z 2 pokoi jednoosobowych. Wskazane dwa pokoje będą wyposażone w oddzielną łazienkę z bezpośrednim dostępem do pokoju (minimum 15m2 dla każdego uczestnika). Dwa pomieszczenia pobytu całodobowego będą wyposażone w łóżka specjalistyczno-rehabilitacyjne.
  • Pobyt dzienny z przeznaczeniem dla 20 osób, będzie funkcjonował od poniedziałku do piątku przez 8 godzin dziennie z zapewnionym wyżywieniem.

W ramach resortowego Programu Ministra Rodziny i Polityki Społecznej „Centra opiekuńczo-mieszkalne”, samorządy mają możliwość aplikowania o środki finansowe w zakresie Modułu II, funkcjonowania Centrum, który zapewnia finansowanie zadań polegających na:

  • utrzymaniu działalności Centrum, w tym m.in. zabezpieczeniu dostaw podstawowych mediów;
  • ponoszeniu niezbędnych wydatków związanych z transportem uczestników Centrum;
  • pokrywaniu kosztów wynagrodzeń kadry Centrum oraz osób świadczących usługi w Centrum na rzecz uczestników Programu.

W województwie mazowieckim akceptację ze strony Ministra Rodziny i Polityki Społecznej dotychczas otrzymało 14 przedsięwzięć jednostek samorządu terytorialnego, którym przyznane zostało dofinansowanie na realizację zadania w ramach Programu „Centra opiekuńczo-mieszkalne” w zakresie Modułu I – utworzenie obiektu Centrum, tzw. bazy lokalowej i jej wyposażenie na łączną kwotę w wysokości 38 398 127,57 zł.

W 2022 roku zaplanowane jest otwarcie kolejnych ośrodków wsparcia w następujących samorządach: Powiecie Wołomińskim, Powiecie Lipskim, Powiecie Radomskim, Powiecie Pułtuskim, Gminie Zaręby Kościelne, Gminie Leoncin, Gminie Siemiątkowo oraz w Gminie Kozienice.

 

  • autor: Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego, data: 2021-12-21
  • Książę warszawski Fryeryk August na rycinie Karola Antoniego Simona
    • autor: Polona, CC-BY-NC

21 grudnia 1807 roku - Dekret grudniowy Fryderyka Augusta

22 lipca 1807 r. w pałacu królewskim w Dreźnie cesarz Napoleon przekazał zgromadzonym tam członkom Komisji Rządzącej konstytucję nowego tworu państwowego - Księstwa Warszawskiego. Pod tytułem I w artykule 4 znajdowała się tam formuła: "Znosi się niewolę". Likwidację osobistego poddaństwa chłopów - podstawy stosunków pańszczyźnianych w Rzeczypospolitej od kilkuset lat - była typowa dla satelickich państw Cesarstwa Francuskiego. Według Józefa Wybickiego (członka Komisji Rządzącej), Napoleon osobiście powiedział mu, że sprawę niewoli uważa za jedną z najpoważniejszych.

Jednakże wspomniana zasada ujęta w lakoniczną formułę niepokoiła polskich ziemian, którzy nie wiedzieli, w jaki sposób będzie ona realizowana. Rząd postanowił przygotować szybko specjalną ustawę, wyjaśniającą wszelkie wątpliwości związane z literą konstytucji, tym bardziej że wieść o uwolnieniu dotarła już na wieś, gdzie zaczęło dochodzić do odmowy pańszczyzny i ogólnego fermentu. Projekt powstał szybko, a ostateczna wersja w postaci ustawy wydana została 21 grudnia 1807 r., uspakajając środowiska ziemiańskie swoim umiarkowaniem, jeśli nie wręcz zachowawczością. 

W pięciu artykułach ustawodawca zdecydował o dosłownym zniesieniu poddaństwa, czyli przyznaniu prawa swobodnego przenoszenia się z miejsca na miejsce w granicach Księstwa. Pozostałe problemy, jak własność ziemi rolnej, zagrody i inwentarza, rozwiązano na korzyść ziemian - w dwóch ostatnich kwestiach były to pierwsze rozstrzygnięcia w polskim prawie, jako że dotychczas zasada własności była raczej zwyczajowa i - co więcej - odnosiła się do chłopów. Ustawa ta regulowała sprawę ostatecznie, znosząc regulacje wprowadzone w ostatnich latach przez rządy Prus i Austrii, które chroniły stan posiadania chłopów i zapewniały niektórym nieusuwalność z gruntu. Mimo to ustanowienie zasady wolności osobistej było przełomem w polskim prawodawstwie, stanowiąc milowy krok w dziejach reformowania stosunków między ziemiaństwem a chłopstwem na dziewiętnastowiecznej wsi.  

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-21
  • Pieniądze
    • autor: Gosia K. z Pixabay

Blisko 16 mln zł dla TOPR i GOPR na nowy sprzęt ratowniczy

W czwartek (16 grudnia br.) wiceminister Maciej Wąsik podpisał z przedstawicielami Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego umowy dotacyjne na zakup sprzętu i ekwipunku ratowniczego dla ratowników górskich. To dodatkowe środki w wysokości 15 milionów 612 tys. zł, które otrzymają organizacje zapewniające bezpieczeństwo w górach.

3 grudnia br. premier Mateusz Morawiecki przyznał ministrowi spraw wewnętrznych i administracji środki finansowe z ogólnej rezerwy budżetowej, z przeznaczeniem dla Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego na zakup sprzętu i ekwipunku dla ratowników górskich.

Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe otrzymało dodatkowe 168 tys. zł z przeznaczeniem do wydatkowania do końca bieżącego roku oraz 9 milionów 556 tys. zł z przeznaczeniem do wydatkowania do 15 listopada 2022 roku. Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe otrzymało dodatkowe 5 milionów 888 tys. zł z przeznaczeniem do wydatkowania do 30 listopada 2022 roku.

Na podstawie podpisanej umowy, Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe planuje wyposażyć ratowników górskich w ekwipunek do działań ratowniczych w zimie, ekwipunek i sprzęt alpinistyczny do działań ratowniczych w lecie, radiotelefony, sprzęt wykorzystywany do ratownictwa podwodnego w akwenach górskich i jaskiniach oraz specjalistyczne drony.

Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe z uzyskanych środków planuje zakupić jeszcze w tym roku  4-letnią licencję oprogramowania do automatycznej detekcji osób zaginionych oraz do końca listopada 2022 roku wyposażyć ratowników GOPR w ekwipunek do działań ratowniczych, ekwipunek ski-turowy, sprzęt alpinistyczny do działań ratowniczych, odbiorniki GPS, urządzenia do kompresji klatki piersiowej, kardiomonitory oraz automatyczne defibratory. Zakupione zostaną także quady do ratownictwa górskiego, skutery śnieżne, jednośladowe pojazdy gąsienicowe, przyczepy do transportu pojazdów służących do ratownictwa górskiego, samochody terenowe – karetki górskie oraz nosze do transportu poszkodowanych.

Warto przypomnieć, że 24 czerwca br. przedstawiciele Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego podpisali w MSWiA aneksy do umów, zwiększające finansowanie działań ratowniczych. Organizacje ratownictwa górskiego otrzymały już na ten cel dodatkowe prawie 4 mln zł w tym roku.

  • autor: Widział Prasowy Ministerstwo , data: 2021-12-20
  • Lis
    • autor: Gabor Fejes z Pixabay

Kolejne przypadki wścieklizny u zwierząt na terenie województwa mazowieckiego

10 grudnia 2021 r. Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu 102. przypadku wścieklizny u zwierząt na terenie województwa mazowieckiego w 2021 r. Ostatnie przypadki wścieklizny odnotowano w powiecie radomskim oraz na terenie dzielnic: Wawer i Praga-Południe Miasta Stołecznego Warszawy. Zachorowania są potwierdzane wśród różnych gatunków dzikich zwierząt, m.in.: lisów, saren, nietoperzy, a także niestety kotów.

Na obszarze naszego województwa wciąż odnotowujemy nowe przypadki wścieklizny u zwierząt, nie tylko tych dziko żyjących, ale też domowych, np. kotów. Dlatego apeluję o zachowanie ostrożności w sytuacji spotkania nieznanych nam zwierząt na swojej drodze. Nawet jeśli zobaczymy ranne zwierzę i chcemy mu pomóc, nie dotykajmy go. Należy powiadomić odpowiednie służby. Nie podejmujmy działań na własną rękę. Pamiętajmy też, że szczepienie przeciw wściekliźnie psów jest obowiązkowe, a kotów zalecane – powiedział Wojewoda Mazowiecki.

Na początku 2022 r. Wojewoda Mazowiecki i Mazowiecki Kurator Oświaty przeprowadzą akcję edukacyjną dla dzieci i młodzieży o zagrożeniach dla zdrowia i życia człowieka, wynikających z rozprzestrzeniania się w województwie mazowieckim wirusa wścieklizny wśród zwierząt. Do wszystkich szkół trafią ulotki informacyjne, które znajdują się w załącznikach.

Rozporządzenie Wojewody Mazowieckiego

9 grudnia 2021 r. Wojewoda Mazowiecki wydał rozporządzenie nr 44, zmieniające rozporządzenie w sprawie zwalczania wścieklizny zwierząt na terenie powiatu otwockiego, mińskiego, garwolińskiego, kozienickiego, radomskiego, zwoleńskiego, wołomińskiego, miasta Radom i miasta stołecznego Warszawy. W rozporządzeniu tym za obszar zagrożony wystąpieniem zjawiska wścieklizny określa się obszar obejmujący:

  • dzielnice: Wawer, Wesoła, Targówek (część dzielnicy ograniczoną od zachodu ul. Radzymińską), Rembertów, Praga Południe, Wilanów miasta stołecznego Warszawy,
  • w powiecie mińskim (gminy: Dębe Wielkie, Halinów, Mińsk Mazowiecki, Siennica, Stanisławów, Latowicz oraz miasta: Halinów, Mińsk Mazowiecki, Sulejówek),
  • powiaty: otwocki, garwoliński, kozienicki, radomski, miasto Radom, zwoleński, wołomiński.

Oprócz zmian, ujętych w rozporządzeniu nr 44, a także w rozporządzeniach: nr 38, nr 36 oraz nr 32 Wojewody Mazowieckiego, wciąż obowiązuje rozporządzenie nr 26 Wojewody Mazowieckiego z 20 lipca 2021 r.

Akcja Zaszczep pupila, to tylko chwila

Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie już na początku grudnia 2020 r. propagował akcję Mazowieckiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii „Zaszczep pupila, to tylko chwila”, promującą obowiązkowe szczepienia psów przeciwko wściekliźnie na terenie województwa mazowieckiego. W Polsce obowiązkowemu ochronnemu szczepieniu przeciwko wściekliźnie podlegają psy powyżej 3. miesiąca życia, a następnie nie rzadziej niż co 12 miesięcy od dnia ostatniego szczepienia. Zalecane są również szczepienia kotów. Szczepień psów i kotów przeciwko wściekliźnie dokonują lekarze weterynarii świadczący usługi weterynaryjne w ramach zakładów leczniczych dla zwierząt.

Brak szczepienia psa jest wykroczeniem, za które grozi mandat karny w wysokości do 500 zł.

Więcej informacji o akcji znajduje się na stronie internetowej Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii (pod linkiem: https://www.wiw.mazowsze.pl/index.php/component/content/article/7-glowna/80-zaszczep-pupila-to-tylko-chwila

Akcja szczepienia lisów w 2021 r.

Dotychczas, w 2021 r. Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii przeprowadził 8 akcji szczepienia doustnego lisów wolno żyjących przeciwko wściekliźnie tj.:

  • w dniach 15-26 marca 2021 r. na obszarze zagrożonym na terenie powiatów: otwockiego i mińskiego oraz miasta stołecznego Warszawy,
  • w dniach 27-28 kwietnia 2021 r. w powiatach łosickim, ostrowskim z wyłączeniem gminy Wąsewo, siedleckim wraz z miastem Siedlce, sokołowskim i węgrowskim,
  • w dniach 19-20 maja 2021 r. w strefie ochronnej, wyznaczonej w związku ze stwierdzeniem wścieklizny lisów w województwie mazowieckim, w powiatach: białobrzeskim, garwolińskim, grójeckim, kozienickim, mińskim, nowodworskim, legionowskim, otwockim, piaseczyńskim, pruszkowskim, grodziskim, pułtuskim, m. st. Warszawa, wołomińskim, warszawskim zachodnim i wyszkowskim,
  • 19 lipca 2021 r. w strefie ochronnej, wyznaczonej w związku ze stwierdzeniem wścieklizny lisów w województwie mazowieckim, w powiatach: lipskim, przysuskim, radomskim i Mieście Radom, szydłowieckim oraz zwoleńskim,
  • w dniach 11-12 września 2021 r. na terenie powiatów: łosickiego, ostrowskiego z wyłączeniem gminy Wąsewo, siedleckiego i m. Siedlce, sokołowskiego, węgrowskiego,
  • w dniach 20-22 września 2021 r. na terenie powiatów: białobrzeskiego, garwolińskiego, grójeckiego, kozienickiego, mińskiego, nowodworskiego, legionowskiego, otwockiego, piaseczyńskiego, pruszkowskiego, grodziskiego, pułtuskiego, wołomińskiego, warszawskiego zachodniego, wyszkowskiego oraz w m. st. Warszawy,
  • w dniach 16-18 października 2021 r. na terenie powiatów: lipskiego, przysuskiego, m. Radom, radomskiego, szydłowieckiego i zwoleńskiego,
  • w dniach 15-30 listopada 2021 r. na terenie powiatów: białobrzeskiego, garwolińskiego, grójeckiego, kozienickiego, lipskiego, mińskiego, nowodworskiego, legionowskiego, otwockiego, piaseczyńskiego, przysuskiego, pruszkowskiego, grodziskiego, pułtuskiego, radomskiego, m. Radom, szydłowieckiego, m. st. Warszawa, wołomińskiego, warszawskiego zachodniego, wyszkowskiego i zwoleńskiego.

Lis jest zwierzęciem wolno żyjącym, najbardziej podatnym na zakażenie wirusem wścieklizny. Regularne szczepienia zmniejszają ryzyko zachorowań.

Szczegółowe informacje o aktualnej sytuacji epizootycznej, związanej z potwierdzanymi przypadkami wścieklizny u zwierząt wolno żyjących na terenie województwa mazowieckiego, znajdują się na stronie internetowej Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie, pod linkiem: https://www.gov.pl/web/uw-mazowiecki/kolejne-przypadki-wscieklizny-u-lisow-wolno-zyjacych-na-terenie-wojewodztwa-mazowieckiego

Zachęcamy również do obserwowania profilu Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii zs. w Siedlcach na Facebooku – https://www.facebook.com/WeterynariaSiedlce/

  • autor: Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego, data: 2021-12-20
  • Plakat
    • autor: Aneta SZCZEPANIAK

Zostawmy w tym roku przy świątecznym stole #WolneMiejsceDlaMunduru

W tym roku Święta Bożego Narodzenia nie wszyscy będą mogli spędzić w rodzinnym gronie. Tysiące żołnierzy i funkcjonariuszy nawet w ten wyjątkowy czas radości i rodzinnego ciepła, będzie pełnić służbę na polsko-białoruskiej granicy z dala od swoich rodzin i bliskich. Wśród nich także żołnierze 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy wspierają Straż Graniczną.

Wspieramy akcję #WolneMiejsceDlaMunduru! Niech będzie ona wyrazem naszego poparcia dla obrony granicy, a także znakiem solidarności z żołnierzami i funkcjonariuszami, którzy tam służą.

Tradycja pozostawiania wolnego nakrycia przy wigilijnym stole jest mocno zakorzeniona w polskiej kulturze. Dawniej wolne miejsce było zostawiane dla dusz zmarłych, obecnie częściej utożsamiamy je z niespodziewanym gościem lub zagubionym wędrowcem, który może zapukać do naszych drzwi.

Chcemy, aby akcja #WolneMiejsceDlaMunduru była kontynuacją wsparcia dla służb mundurowych w ramach akcji #MuremZaPolskimMundurem. Pokażmy jak wielka jest nasza wdzięczność dla żołnierzy i funkcjonariuszy,  że sercami jesteśmy z nimi. Mały gest jakim jest pozostawienie wolnego miejsca dla munduru ma ogromną moc!

Niech w każdym domu, przy wolnym talerzu stanie winietka, ukazująca miejsce dla obrońców granic!

Bądźmy razem w Boże Narodzenie!

  • autor: Aneta SZCZEPANIAK, data: 2021-12-20
  • Stanisław Wojciechowski
    • autor: Domena publiczna

20 grudnia 1922 roku - Wybór Stanisława Wojciechowskiego na prezydenta

Po zabójstwie w warszawskiej Zachęcie pierwszego prezydenta II Rzeczpospolitej Gabriela Narutowicza (16 grudnia 1922 roku), obowiązki głowy państwa przejął marszałek Sejmu Maciej Rataj. Niestabilna sytuacja wewnętrzna kraju wymagała jednak od niego możliwie najszybszego ogłoszenia terminu nowych wyborów prezydenckich.

Rataj wywiązał się z konstytucyjnego obowiązku i kolejne wybory prezydenckie odbyły się już 20 grudnia. Zgodnie z konstytucją prezydent był wybierany przez Zgromadzenie Narodowe (Sejm i Senat łącznie). Tym razem kandydatów było tylko dwóch. Stanisław Wojciechowski – główny rywal poprzedniego prezydenta Gabriela Narutowicza na lewicy – oraz Kazimierz Morawski – cieszący się poparciem partii prawicowych. Wygrał Stanisław Wojciechowski dzięki poparciu PSL – Piast, PSL – Wyzwolenie, Narodowej Partii Robotniczej (NPR), Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS) i posłom mniejszości narodowych.

Zaraz po przeprowadzonym głosowaniu, przedstawiciele parlamentu pojawili się w mieszkaniu prezydenta elekta i poinformowali go o podjętej w imieniu narodu decyzji. Wieczorem Wojciechowski był już zaprzysiężony, a w swym orędziu do rodaków podkreślał potrzebę stworzenia stabilnych i trwałych rządów oraz nawoływał zwaśnione grupy polskiego społeczeństwa do wspólnej i wytężonej pracy na rzecz kraju.
Podczas kilkuletniego okresu sprawowania władzy prezydent wspierał pozaparlamentarne gabinety Władysława Sikorskiego oraz Władysława Grabskiego. Miał również niebagatelny wpływ na treść rozporządzeń dotyczących reformy walutowej w 1924 r. Ważnym aspektem działalności Wojciechowskiego stało się dbanie o rozwój przemysłu oraz polskiej spółdzielczości, zaś do legend i anegdot przeszła jego niesamowita skromność. Kierujący polityką kulturalną państwa w latach 1922-1929 Jan Skotnicki odnotował w swych wspomnieniach, że:
„Wojciechowski wszystkiego sobie odmawiał, byleby oszczędzić skarb państwa, przypuszczał bowiem, że taki powinien być demokratyczny prezydent”.  

W maju 1926 r. Wojciechowski stanął po stronie Sejmu, obowiązującej konstytucji oraz legalnie wyłonionego gabinetu Wincentego Witosa, tym samym sprzeciwiając się próbie przejęcia władzy w Polsce przez swego wieloletniego przyjaciela Józefa Piłsudskiego. Doprowadziło to do otwartego starcia zbrojnego na ulicach Warszawy. Po dwudniowych walkach wojska wierne rządowi wycofały się ze stolicy. Prezydent jednak, w obawie przed wybuchem wojny domowej, postanowił nie kontynuować działań zaczepnych przeciw oddziałom wiernym marszałkowi i 14 maja 1926 r. w Wilanowie zrezygnował z piastowanego urzędu.

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-20
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne

Odebraliśmy Centrum Opiekuńczo – Mieszkalne.

W poniedziałek 13 grudnia odebraliśmy Centrum Opiekuńczo – Mieszkalne. Działalność placówka ta ma rozpocząć od 3 stycznia 2022. Przyjmujemy już zgłoszenia pierwszych klientów.

Przypomnijmy Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne w Mławie przy ul. Słowackiego 16 może przyjąć 22 osoby niepełnosprawne ze znacznym lub umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, w tym 20 osób w ramach pobytu dziennego z wyżywieniem oraz dla 2 osób na pobyt całodobowy z wyżywieniem. Pobyt w Centrum umożliwi osobom niepełnosprawnym niezależne/samodzielne i godne funkcjonowanie oraz poprawi jakość życia w środowisku lokalnym.

Uczestnicy programu będą mieli zapewnioną opiekę specjalistów oraz pomoc adekwatną do potrzeb i możliwości wynikających z wieku i stanu zdrowia.

Osoby chętne proszone są o zgłaszanie się.  Jak załatwić formalności? Osoby zainteresowane skorzystaniem z usług Powiatowego Centrum Opiekuńczo- Mieszkalnego w Mławie , ich pełnomocnicy, opiekunowie prawni powinni złożyć w Powiatowym Centrum Pomcy Rodzinie w Mławie ul. Reymonta 4 wniosek wraz z orzeczeniem potwierdzającym posiadany stopień niepełnosprawności. Wszelkie informacje można uzyskać pod nr telefonu-23/654-43-56.  Pobyt w Centrum jest całkowicie bezpłatny.

Budowa centrum kosztowała 2 567 701,70 zł. Środki na realizację zadania w całości pochodzą z Funduszu Solidarnościowego w ramach Programu „Centra opiekuńczo-mieszkalne”.

Wniosek do COM do pobrania

 

  • autor: Tomasz Bielski, data: 2021-12-17
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Powiatowe Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne
  • Wręczenie patentów oficerskich w 5 MBOT
    • autor: Aneta SZCZEPANIAK

Oficerskie patenty u mazowieckich terytorialsów

9 grudnia 2021 r. na terenie Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki odbyła się uroczystość wręczenie patentów oficerskich dla 59 żołnierzy obrony terytorialnej i 2 żołnierzy rezerwy – absolwentów kursu oficerskiego AGRYKOLA. Wśród nowych oficerów znalazło się również 9 żołnierzy 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Żołnierze rezerwy oraz żołnierze obrony terytorialnej łączą służbę wojskową z życiem zawodowym i osobistym. – To niełatwe, dlatego podziwiam Wasz upór i determinację. Gratuluję Wam pokonania niełatwej drogi, która doprowadziła Was do celu – uzyskania stopnia oficerskiego – powiedział gen. broni Wiesław Kukuła, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej.

Dowódca WOT podkreślił również, że niezależnie od wybranej dalszej drogi bycie oficerem już na zawsze będzie dla absolwentów synonimem odpowiedzialności za kraj oraz polecił aby drzemiące w nich talenty i ambicje był motorem napędowym w dalszym działaniu - Wciąż zastanawiacie się jaką rolę w Siłach Zbrojnych możecie odegrać? Byłem przy selekcji kandydatów do kursu Agrykola w WOT, wiem jak wiele talentów w sobie nosicie. Znam Was i Wasze kompetencje. Pośród Was, spotkałem wielu urodzonych przywódców. To co chcę Wam powiedzieć teraz to fakt, że dzisiaj możecie wybrać wiele dróg - radykalnie zmienić swoje życie i zostać oficerami zawodowymi, lub też wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej by pełnić terytorialną służbę wojskową czy też pozostać oficerami rezerwy. Niezależnie od Waszego wyboru niech nic Was nie zatrzyma. Niech napędzają Was wasze talenty, rozwijane kompetencje i ambicje... Inwestujcie w swoje talenty ale nie zapominajcie o olbrzymiej odpowiedzialności jaka na Was od dzisiaj ciąży– zakończył generał Kukuła.

Patenty oficerskie są symbolem zaszczytu i godności bycia oficerem Wojska Polskiego. Kiedyś dokument ten przechowywany był w rodzinach przez pokolenia, jako jedna z największych pamiątek po bliskich.

Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej i eksperci z Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego MON opracowali program AGRYKOLA. Nazwa projektu nawiązuje do szkoły podchorążych rezerwy piechoty „Agrykola” założonej w 1941 roku przez Kedyw Komendy Głównej AK.  Podczas programu AGRYKOLA dzisiejsi terytorialsi uczą się w Akademii Wojsk Lądowych i Wojskowej Akademii Technicznej. Zgodnie z koncepcją DWOT kurs podzielony jest na cztery etapy i trwa 13 miesięcy. Podchorążowie na zajęciach spędzają około 600 godzin.

Dotychczas szkolenie „Agrykola” ukończyło 207 żołnierzy WOT. Obecnie trwa już V edycja kursu oficerskiego, w którym uczestniczy 15 żołnierzy 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.

  • autor: Aneta SZCZEPANIAK, data: 2021-12-17
  • Ciało legendarnego Janka Wiśniewskiego (Zbyszka Godlewskiego) niesione przez demonstrantów
    • autor: Wikimedia Commons, domena publiczna

17 grudnia 1970 roku - Czarny Czwartek na Wybrzeżu

Rozmowa z prof. Jerzym Eislerem
 
 
Co stało się w grudniu 1970 roku?

W końcu lat sześćdziesiątych ekipa Władysława Gomułki, która sprawowała władzę w Polsce od października 1956 roku, zdecydowała się wreszcie na przeprowadzenie ograniczonej reformy gospodarczej. Widać było gołym okiem, że system staje się coraz bardziej niewydolny ekonomicznie, a dochód narodowy wzrasta w sposób właściwie nieodczuwalny. Płace realne rosły wręcz symbolicznie - o około 1% rocznie. Od pewnego czasu w kierownictwie partyjno-państwowym przygotowywano więc reformę, której jednym z elementów miało być silniejsze uzależnienie wysokości zarobków pracowników od ich wydajności pracy. Częścią tej reformy, którą przygotowywał zespół pod kierunkiem członka Biura Politycznego, sekretarza KC PZPR Bolesława Jaszczuka, była planowana podwyżka cen szeregu artykułów pierwszej potrzeby, w tym także - a może nawet przede wszystkim - żywności.
 
Nie przewidywano żadnych rekompensat finansowych. Miano za to obniżyć abonamenty radiowo-telewizyjne, podwyższyć dodatki rodzinne dla rodzin o najniższych dochodach, a w przypadku rolników zwiększyć ceny skupu produktów rolnych. Planowano także, że pewne grupy artykułów potanieją. Generalnie jednak tańsze miały być te produkty, które kupuje się rzadko: telewizory, lodówki, pralki i inne artykuły przemysłowe, a poza tym np. pończochy i rajstopy, które były wówczas towarem niemal luksusowym, oraz ubrania z tworzyw sztucznych.
 
Początkowo podwyżkę cen planowano wprowadzić na przełomie listopada i grudnia 1970 roku, ale I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR w Katowicach Edward Gierek stwierdził, że byłby to bardzo zły prezent dla górników na Barbórkę i trzeba było tę akcję przesunąć na inny termin. Wiadomo było, że podwyżka musi być wprowadzona w nocy z soboty na niedzielę, żeby po zamknięciu sklepów wieczorem można było dokonać w nich remanentów i zmienić ceny. W grę wchodził zatem w praktyce tylko 12 grudnia. Nowe ceny miały obowiązywać od następnego dnia.
 
Na decyzję o wprowadzeniu właśnie wtedy podwyżki cen, która przecież zawsze w PRL była posunięciem ryzykownym, pewien wpływ mógł mieć sukces polityczny odniesiony na arenie międzynarodowej i dyplomatycznej przez gomułkowskie kierownictwo partyjno-państwowe. Oto bowiem krótko wcześniej, 7 grudnia 1970, został podpisany układ między Republiką Federalną Niemiec a Polską Rzecząpospolitą Ludową o normalizacji stosunków. Dla Gomułki, który przywiązywał ogromną  wagę do stosunków polsko-niemieckich, uznanie przez RFN granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej było jednym z najważniejszym momentów w całej jego politycznej karierze. Gomułka przypuszczał, że jest to właściwy moment, by przeprowadzić ową "operację cenową" - jak oficjalnie nazywano podwyżkę cen. Polska miała wkroczyć 1 stycznia 1971 r. w okres kolejnej pięciolatki już z nowymi cenami. Jednocześnie od kilku miesięcy w Ministerstwie Obrony Narodowej i w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych trwały przygotowania "osłonowe" do tej akcji. W milicji i wojsku wstrzymano urlopy, skoncentrowano funkcjonariuszy w komisariatach, wprowadzono całodobowe dyżury. Chodziło o to, żeby nie dać się zaskoczyć ewentualnym protestom.
 
Bardziej się ich jednak wówczas obawiano, niż naprawdę spodziewano. 13 grudnia ludzie w sklepach oglądali nowe wyższe ceny, krytykowali, krzywili się. Nazajutrz we wczesnych godzinach rannych wybuchł strajk w Stoczni Gdańskiej im. Lenina. W zasadzie nikt nie podjął poważnych rozmów z protestującymi robotnikami. Dyrekcja zakładu nie była władna cofnąć podwyżki cen. Nie była również w stanie zagwarantować stoczniowcom podwyżki płac. W tej sytuacji robotnicy domagali się przybycia do stoczni przedstawicieli Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Ponieważ żądanie to nie zostało spełnione, postanowili pochodem skierować się w stronę gmachu KW, od którego bramę numer 2 Stoczni Gdańskiej dzieliła odległość kilkuset metrów. Krótko po jedenastej liczący ponad tysiąc osób pochód wyruszył w stronę KW; po drodze przyłączały się przygodne osoby, w tym wielu młodych ludzi. W tłum od razu także skierowano pięćdziesięcioosobową grupę tajnych funkcjonariuszy, którzy mieli prowadzić "działalność dezintegracyjną": robili zdjęcia, mieli poprowadzić pochód w pożądanym przez władzę kierunku i odgrywać rolę szczególnie czynnych manifestantów, a zarazem rejestrować osoby istotnie najaktywniejsze.

Pod gmachem KW robotników nikt nie przyjął. I sekretarz KW PZPR w Gdańsku Alojzy Karkoszka był w Warszawie, gdzie obradowało VI plenum Komitetu Centralnego. Ciekawe, że przez cały dzień obrad członków KC nie poinformowano oficjalnie o strajku i manifestacji ulicznej w Gdańsku ani o ulicznych starciach po południu. Oczywiście nie znaczy to, że członkowie KC o tym nie wiedzieli. W przerwie obiadowej, w kuluarach wymieniano plotki, informacje napływające z Gdańska.
 
Ponieważ pod gmachem KW stoczniowcy nic nie wskórali, postanowili przejść pochodem przez Stocznię, zbierając pracowników innych zakładów, i udać się do Wrzeszcza, na teren Politechniki, aby namówić tam studentów do przyłączenia się do protestu, oraz do lokalnej rozgłośni Polskiego Radia i nadać - jak mówili - "na kraj" informację o swoim proteście i żądaniach. Robotniczy pochód przemieszczał się ulicami Gdańska między jedenastą a szesnastą, nieniepokojony przez milicję i funkcjonariuszy ORMO, nie dokonując żadnych rabunków, zniszczeń, grabieży, podpaleń. Dopiero krótko przed szesnastą wracający pod budynek Komitetu Wojewódzkiego pochód został zaatakowany granatami łzawiącymi i petardami przez funkcjonariuszy milicji. Doszło do gwałtownych starć ulicznych, które skończyły się w późnych godzinach wieczornych. Tego dnia "siły porządkowe" nie używały jeszcze broni palnej - w każdym razie nie było ofiar śmiertelnych ani osób z ranami postrzałowymi. Tłum bezskutecznie próbował podpalić gmach Komitetu Wojewódzkiego. Podpalono natomiast kilka milicyjnych pojazdów, byli także pierwsi ranni oraz zatrzymani przez milicję.
 
Następnego dnia, we wtorek 15 grudnia, nastąpiła eskalacja konfliktu. Od rana stoczniowcy pochodem skierowali się pod gmach Komendy Wojewódzkiej MO, gdzie - jak sądzili - znajdować się mieli ich koledzy zatrzymani poprzedniego dnia. Pod budynkiem komendy oddano pierwsze strzały i tam też padły pierwsze zabite osoby. Walka przybrała dużo bardziej gwałtowny i krwawy charakter niż w poniedziałek. Tym razem demonstrantom udało się podpalić budynek KW PZPR. Nie dopuszczono nawet straży pożarnej do gaszenia pożaru, co spowodowało, że gmach, przezwany wówczas przez gdańszczan Reichstagiem, do godzin wieczornych cały się wypalił. W wielu punktach miasta dochodziło do krwawych starć, byli zabici i ranni. Sprowadzono wojsko z ciężką bronią.
 
O dziewiątej rano u Gomułki odbyła się narada, w której uczestniczyli między innymi premier Józef Cyrankiewicz, przewodniczący Rady Państwa marszałek Marian Spychalski i kilka innych osobistości, w tym ministrowie: obrony narodowej Wojciech Jaruzelski i spraw wewnętrznych Kazimierz Świtała. Zapadła decyzja o wprowadzeniu do miasta dużych sił wojskowych, o przeceniu samolotami wojskowymi słuchaczy szkół milicyjnych z głębi kraju. Konflikt nabierał nowej dynamiki.

Tego samego dnia zastrajkowała także Stocznia im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Tam wydarzenia przybrały odmienny charakter: nie było rabunków, gwałtów, podpaleń. Demonstranci udali się pochodem pod gmach Prezydium Miejskiej Rady Narodowej, gdzie jej przewodniczący, Jan Mariański, przyjął delegację, którą robotnicy wyłonili spośród siebie. Doszło tam do podpisania porozumienia pomiędzy strajkującymi robotnikami a Mariańskim. Główny Komitet Strajkowy miasta Gdyni został przez niego uznany i otrzymał prawo działania w Morskim Domu Kultury, gdzie się po południu ulokował. Pisano tam ulotki, plakaty, komunikaty. Późnym wieczorem do tegoż Domu Marynarza wkroczyli umundurowani funkcjonariusze milicji. Brutalnie pobili członków Komitetu Strajkowego, aresztowali ich i wywieźli do więzień. Następnego dnia, czyli w środę 16 grudnia, w Gdyni nadal panował spokój. Strajk miał charakter okupacyjny i prowadzony był na terenie Stoczni im. Komuny Paryskiej oraz w innych zakładach przemysłowych.

Tymczasem w Gdańsku 15 grudnia - jak już wspomniałem - doszło do gwałtownych walk ulicznych. Próbowano wznosić barykady, rzucano butelkami z benzyną, wojsko zaś miało amunicję i używało broni palnej. Zginęło kilka osób, około pięciuset zostało zatrzymanych. Następnego dnia protestujący postanowili znów wyjść ze Stoczni im. Lenina, ale w nocy została ona obstawiona przez milicję i wojsko. Kiedy więc robotnicy spróbowali ponownie pochodem wyjść w stronę KW, padły strzały. Dwóch stoczniowców zostało zabitych przy bramie numer 2 - tam, gdzie dzisiaj wznosi się pomnik, jedenastu zostało rannych. Proklamowano strajk. W stoczni powstał Komitet Strajkowy, w którego skład wchodził między innymi późniejszy przywódca "Solidarności" Lech Wałęsa.
 
W tym momencie w Gdańsku w praktyce kończą się krwawe zajścia - więcej już tutaj nie strzelano. Można było nawet sądzić, że strajk powoli wygasa. Jednak fala buntu w drugiej połowie tygodnia przeniosła się do innych miast. Do tej pory strajkowano w Gdańsku, Gdyni, Elblągu i Słupsku. W następnych dniach rozpoczęły się strajki, a nawet uliczne demonstracje w głębi kraju, na przykład w Krakowie czy Wałbrzychu. Do największej tragedii doszło jednak 17 grudnia w Gdyni.
 
Dość często wszystko to, co się wydarzyło w Grudniu, określane bywa mianem masakry. Myślę, że w przypadku Gdańska, z wyjątkiem może ranka 16 grudnia, i Szczecina, z wyjątkiem poranka 18 grudnia, lepiej jest mówić o gwałtownych walkach ulicznych. Do prawdziwej masakry natomiast doszło właśnie w Gdyni. Tam wcześniej nie spłonął żaden budynek, nic nie zniszczono, ani nie zdemolowano. Jednak to właśnie w Gdyni było najwięcej zabitych. Według oficjalnych danych, w ciągu jednego dnia - 17 grudnia - zastrzelono tam na ulicach 18 osób. Wieczorem poprzedniego dnia wicepremier i zarazem członek Biura Politycznego Stanisław Kociołek przemawiając w lokalnej telewizji wezwał ludzi, aby rankiem stawili się w pracy. W odpowiedzi na ten apel tysiące ludzi wyruszyło do pracy. Na stację kolejową Gdynia Stocznia, na której wysiadali w drodze do pracy nie tylko w stoczni, ale i w porcie, przybywały kolejne pociągi pełne ludzi. Droga do portu i Stoczni im. Komuny Paryskiej była zablokowana przez wojsko i milicję. W porannej szarówce, około szóstej rano, ludzie idący do pracy zostali ostrzelani przez wojsko i milicję. Rozgorzały gwałtowne walki, po mieście krążyły samochody, z których wyrzucano granaty łzawiące i petardy, rzucano je również z  krążących nad miastem śmigłowców. Według niektórych przekazów, strzelano z nich także do manifestantów. W mieście uformowało się kilka pochodów - prawdopodobnie trzy lub może nawet cztery - na których czele na drzwiach niesiono zabitych młodych ludzi.
 
Ich symbolem stał się Janek Wiśniewski - postać, która miała kilka pierwowzorów w prawdziwych ofiarach Grudnia ‘70. Autor ballady wybrał najpopularniejsze imię i jedno z najpopularniejszych polskich nazwisk, kreując coś na kształt Nieznanego Żołnierza. Janek Wiśniewski, którego imię nosi dziś w Gdyni jedna z ulic, jest postacią symboliczną. Stał się bodaj najsławniejszym symbolem Grudnia, przynajmniej w odniesieniu do Gdyni. Walki uliczne w tym mieście trwały tylko jeden dzień, ale były szczególnie krwawe. Miasto zostało okrutnie spacyfikowane. W tym samym gmachu, w którym dwa dni wcześniej Jan Mariański podpisywał ze strajkującymi porozumienie, milicja urządziła prawdziwą katownię, gdzie z niezwykłą brutalnością katowano zatrzymanych ludzi.

Tego samego dnia, 17 grudnia, bunt społeczny rozszerzył się na Pomorze Zachodnie. Do najgwałtowniejszych walk doszło w Szczecinie, gdzie spłonął Komitet Wojewódzki PZPR, podpalono Komendę Wojewódzką Milicji Obywatelskiej i usiłowano podpalenić prokuraturę. W wielu miejscach toczyły się gwałtowne walki uliczne. W mieście proklamowano strajk. 18 grudnia rano pochód wychodzący ze Stoczni im. Adolfa Warskiego został ostrzelany przez wojsko. Dwie osoby zostały zabite, kilka innych odniosło rany postrzałowe. W stoczni, która stała się głównym ośrodkiem protestu, uformował się Ogólnomiejski Komitet Strajkowy, który w szczytowym okresie strajku, czyli 19-20 grudnia, skupiał blisko 120 zakładów aglomeracji szczecińskiej.

19 grudnia rano przestała kursować komunikacja miejska. Po południu za zgodą Ogólnomiejskiego Komitetu Strajkowego tramwaje i autobusy wyjechały, obwieszone transparentami "Strajk trwa", "Popieramy stoczniowców" itd. Przedstawiciele władz miejskich i wojewódzkich podjęli rozmowy z przedstawicielami OKS. Pierwszym postulatem była możliwość tworzenia niezależnych związków zawodowych. Tym razem, inaczej niż dziesięć lat później, stoczniowcy od tego postulatu odstąpili, dali się wymanewrować przedstawicielom lokalnych władz. Istotną rolę odegrała w tym wypadku informacja, którą przekazano Ogólnomiejskiemu Komitetowi Strajkowemu w czasie negocjacji w niedzielę 20 grudnia, że Władysław Gomułka ustąpi z funkcji I sekretarza KC PZPR, a za kilka godzin zastąpi go na tym stanowisku dotychczasowy I sekretarz KW w Katowicach, Edward Gierek.
 
Po południu 20 grudnia rzeczywiście obradowało VII plenum Komitetu Centralnego. Był właściwie tylko jeden punkt programu - zmiana na stanowisku I sekretarza KC. Dążono do tego, by skończyć przed godziną 19.30, aby Gierek mógł wystąpić w Dzienniku Telewizyjnym ze skierowanym do społeczeństwa uspokajającym przemówieniem. Zmiana na stanowisku I sekretarza kończyła najbardziej gwałtowną, krwawą fazę kryzysu. Zginęło i zmarło z odniesionych ran co najmniej 45 osób, a ponad 1160 było rannych.

Jednak zmiana na czele PZPR nie oznaczała końca kryzysu. Mało kto dziś pamięta, że strajk w Stoczni im. Warskiego zakończono ostatecznie dopiero przed południem 22 grudnia. Zresztą w styczniu robotnicy szczecińscy zastrajkowali ponownie. Wymusili przyjazd nowego kierownictwa partii z Edwardem Gierkiem na czele. Potem Gierek z Jaroszewiczem złożyli również wizytę w Gdańsku. Tam padły sławne słowa "Pomożecie?"  I, wbrew temu co się utarło, wcale nie padła chóralna odpowiedź stoczniowców "Pomożemy!". To propaganda dopisała tę odpowiedź! Była ona potrzebna pogrudniowemu kierownictwu jako rodzaj legitymizacji. Tragedia na Wybrzeżu była jednym z najważniejszych i zarazem jednym z najbardziej ponurych wydarzeń w całej historii PRL. W wymiarze prawnym pozostaje nierozliczona do dziś. Natomiast pozostaje bardzo żywa w pamięci mieszkańców Trójmiasta, Elbląga i Szczecina.

Na samym wybrzeżu  władze PZPR rzuciły przeciw protestującym 550 czołgów i 700 transporterów. Do walki ruszyło 5000 milicjantów i 27000 żołnierzy, a całą akcję nadzorował osobiście wiceminister MON Grzegorz Korczyński. Dlaczego zdecydowano się na użycie tak niewspółmiernych środków przeciwko cywilom?

Trzeba do tego jeszcze dodać kilka tysięcy funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, ORMO oraz Straży Więziennej i Straży Pożarnej, którzy byli wykorzystywani do pacyfikowania ulicznych demonstracji. Taki sposób działania władzy był praktycznie wpisany w tamten system. Po prostu nie było kanałów przepływu informacji, a poza tym u decydentów nie było świadomości konieczności podejmowania dialogu, konsultacji, prowadzenia rzeczywistych rozmów z ludźmi pracy. Przedstawiciele tamtej władzy nie potrafili rozmawiać z robotnikami, chociaż partia nazywała się - jak wiadomo - "Robotnicza". W takiej sytuacji nie pozostawało praktycznie nic innego oprócz rozwiązywania głębokiego kryzysu politycznego i społecznego przy użyciu siły.
 
Część działaczy partyjnych i państwowych, zamiast zastanawiać się, jak środkami politycznymi rozwiązać poważny kryzys, zachowywała się tak jak dowódcy wojskowi planujący działania bojowe. Domagali się, aby wprowadzać do akcji kolejne jednostki wojska, kierować przeciwko protestującym dodatkowe odwody milicji. Człowiek numer dwa w partii, Zenon Kliszko, zachowywał się chwilami tak jakby dowodził działaniami na froncie.
 
Poza tym Gomułka przez niektórych współtowarzyszy był skutecznie wprowadzany w błąd. Sprawozdania fałszowano prawdopodobnie w MSW. Gdy 15 grudnia rano podejmował decyzję o użyciu wojska, miał na biurku informację, że poprzedniego dnia zginęło dwóch milicjantów, a około stu pięćdziesięciu zostało rannych. Tymczasem - jak już wspomniałem - 14 grudnia nie zginął żaden milicjant ani żaden z demonstrantów. Dwóch milicjantów zginęło w sumie, we wszystkich starciach ulicznych, przez cały tydzień. Ktoś podsunął Gomułce taki dramatyczny, krwawy scenariusz: oto chuligani rabują sklepy, podpalają obiekty użyteczności publicznej, zabijają milicjantów, trzeba przeciwko nim wysłać wojsko i wyrazić zgodę na użycie broni palnej.

Czy można powiedzieć, że ta tragiczna decyzja była wynikiem konfliktów wewnątrzpartyjnych? Czy próbowano sprowokować Gomułkę, aby odsunąć go od władzy?

Nie da się udowodnić, że cały kryzys grudniowy został sprowokowany po to, żeby obalić Gomułkę. Nie ulega jednak wątpliwości, że kiedy doszło już do strajków, demonstracji, starć na ulicach - część działaczy partyjnych i państwowych, oczywiście w jak największej tajemnicy, podjęła działania, które noszą wszelkie znamiona politycznego puczu. Wiemy dziś, że także w Moskwie już 16 grudnia po południu, a więc w przeddzień najbardziej krwawych starć w Gdyni i w Szczecinie, Leonid Breżniew pytał współtowarzyszy, kogo by widzieli na czele PZPR, gdyby zaszła potrzeba zmiany na stanowisku I sekretarza. Zastrzegał jednocześnie, że potrzeby takiej na razie nie widzi. I sam sobie odpowiadał przy milczącej aprobacie współtowarzyszy - naszym kandydatem jest Edward Gierek. Miało to miejsce kilka dni przed objęciem przez Gierka funkcji I sekretarza KC i kilkanaście godzin przed najbardziej krwawymi zajściami w Gdyni i w Szczecinie.

Gdy 29 grudnia na posiedzeniu Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego, jeden z jej członków, Janusz Warchoł, zapytał, czy dokonana zostanie ocena zaistniałych w drugiej połowie grudnia wypadków, otrzymał odpowiedź przeczącą. Zdaniem przewodniczącego obrad, oceny  takiej można by dokonać dopiero, gdy uczynią to instancje partyjne. Jak zatem wyglądała owa ocena? O czym mówiły raporty Jana Szydlaka i Władysława Kruczka i co się z nimi stało?

Przez następne lata, aż do końca istnienia PRL, wszystkie komisje partyjne - najpierw ta, którą kierował Jan Szydlak, potem ta Władysława Kruczka i wreszcie, w latach osiemdziesiątych komisja, na której czele stanął członek Biura Politycznego i sekretarz KC Hieronim Kubiak - miały wyjaśnić tyle, ile w danym momencie było można bez wystawiania na szwank autorytetu aktualnego kierownictwa partyjnego. Chodziło generalnie o to, żeby ludzi, którzy związali się z Gierkiem i wchodzili w skład "nowego kierownictwa", nie pociągać do odpowiedzialności za niefortunną podwyżkę cen i wszystkie późniejsze decyzje. Całą winę zrzucono więc na Gomułkę i tych jego najbliższych współpracowników, którzy zostali odwołani  z zajmowanych stanowisk. Dlatego wszystkie te sprawozdania i raporty są  kłamliwe. Nikt nawet tego nie weryfikuje.
 
Podam jeden przykład: w poniedziałek 14 grudnia wiceminister spraw wewnętrznych Henryk Słabczyk leciał samolotem do Gdańska. Pół roku później zeznając przed komisją Kruczka wspominał, że prosił pilota, żeby zrobił kółko nad miastem. Mówił, że nigdy nie zapomni widoku płonącego budynku Komitetu Wojewódzkiego, porozbijanych tramwajów, tłumów na ulicy. Rzecz w tym, że 14 grudnia o 14.30, kiedy leciał nad Gdańskiem, nic się jeszcze nie paliło, więcej - nie wybito wtedy jeszcze ani jednej szyby. Nikt tego oczywiście nie zakwestionował. To, co opowiadał Słabczyk, zostało zaprotokołowane, by pokazać, że niepopularne decyzje władz były uzasadnione, że w sposób drastyczny reagowano wyłącznie na przejawy wandalizmu, niszczenia, podpalania, ataki na milicjantów i żołnierzy. W rzeczywistości kolejność zdarzeń była odwrotna.

Jaka była reakcja zachodnich społeczeństw na wydarzenia w Polsce? W jaki sposób wiadomość o nich wydostała się poza granice?

15 grudnia do późnych godzin wieczornych nikt w głębi kraju ani tym bardziej za granicą nie wiedział o tym, co się dzieje na polskim Wybrzeżu. Przypadek sprawił, że wieczorem, z powodu złych warunków atmosferycznych, nasłuch Radia Wolna Europa nastawił odbiór nie na rozgłośnię Polskiego Radia z Wrocławia, ale na rozgłośnię gdańską. Nagle przez trzaski zaczęły się przebijać informacje o godzinie milicyjnej w Gdańsku, o aresztowaniach i starciach ulicznych. Jan Nowak Jeziorański, ówczesny dyrektor Sekcji Polskiej Radia Wolna Europa, wspominał później, że w ostatniej chwili, tuż przed północą, gdy Wolna Europa kończyła audycję w języku polskim, spikerowi podsunięto kartkę z informacją o protestach w Gdańsku. Wtedy właśnie, tuż przed północą 15 grudnia, wiadomość o tych wydarzeniach poszła w eter i dowiedział się o nich cały świat. Od następnego dnia informacje o wydarzeniach na Wybrzeżu zaczęły pojawiać się w prasie ogólnopolskiej.

Jeden z uczestników tych wydarzeń powiedział: "tam, na Wybrzeżu, urodziła się pierwsza Solidarność, ludzie czuli, że to wspólny kraj i jeden naród".  Na ile takie stwierdzenie jest uzasadnione? Jakie przesłanie niosły te wydarzenia dla robotników i całego społeczeństwa?

Najwięcej mówimy o Gdańsku, choć tam relatywnie najmniej się wydarzyło. O miejscach, w których wydarzyło się więcej, nasza wiedza jest skromniejsza. Najmniej wiemy o Szczecinie, a tam przecież zdarzyło się najwięcej. Ten fakt dobrze oddają liczby. Wystarczy powiedzieć, że o ile straty ekonomiczne w Gdańsku, Gdyni i Elblągu oszacowano na sto pięć milionów ówczesnych złotych, to w samym Szczecinie sięgnęły one trzystu milionów. Trudno o lepsze pokazanie skali. Ale jednak to nie skala walk i wysokość strat są w tym wypadku najważniejsze - ale powstanie w Szczecinie Ogólnomiejskiego Komitetu Strajkowego. Wyłącznie na jego polecenie funkcjonowały te zakłady, których praca była miastu niezbędna: gazociągi, wodociągi, elektrownia, elektrociepłownia, komunikacja miejska, służba zdrowia. W nocy z 19 na 20 grudnia do Stoczni im. Warskiego przyszli dziennikarze z roboczym wydrukiem "Kuriera Szczecińskiego" z datą 20 grudnia, pytając, czy mogą opublikować komunikat, który jest na pierwszej stronie. Był to jedyny taki przypadek w historii PRL. Komunikat był bardzo wyważony, zupełnie niespotykany w prasie peerelowskiej. Informowano w nim, że w stoczni panuje spokój, że robotnicy utrzymują porządek, że nie ma żadnych zniszczeń. Oficjalna propaganda trąbiła tymczasem o tym, że za protestami kryją się elementy chuligańskie, przestępcze.

W procesie Grudnia '70 oskarżono 12 osób, między innymi generała Wojciecha Jaruzelskiego, Stanisława Kociołka, Kazimierza Świtałę. Pierwszym osobom zarzuty zostały postawione jeszcze w roku 1990. Dlaczego, mimo że upłynęło już ponad 35 lat, nie osądzono odpowiedzialnych za tamte wydarzenia?

Uważam, że jest to proces w dużym stopniu polityczny. Nie widzę na ławie oskarżonych ani jednego funkcjonariusza MSW. Wojsko strzelało w grudniu 1970 roku w określonych miejscach, było kilka takich przypadków - zawsze w zwartych pododdziałach i na rozkaz. To jest dość dobrze udokumentowane. Natomiast funkcjonariusze, którzy podlegli MSW, strzelali w praktyce według własnego uznania. Przyjęto zasadę, że każdy funkcjonariusz decyzję o użyciu broni palnej podejmuje samodzielnie, niejednokrotnie w stanie stresu i w skrajnym napięciu. W ciągu tych kilku dni starć wojsko wystrzeliło około 46 tysięcy pocisków. Nie wiemy natomiast, ile pocisków wystrzelili funkcjonariusze milicji, Służby Bezpieczeństwa i innych służb podległych MSW.
 
Gdyby naprawdę chodziło o sprawiedliwość, przeprowadzenie procesu nie powinno przysparzać tyle kłopotów - żyje wszak jeszcze kilku ówczesnych wysokich funkcjonariuszy resortu spraw wewnętrznych, łącznie z szefami wojewódzkich komend na Wybrzeżu. Nie mam pewności, czy żyją nadal, ale z pewnością żyli, gdy rozpoczynał się ten proces miedzy innymi minister spraw wewnętrznych Kazimierz Świtała oraz komendant główny Milicji Obywatelskiej gen. Tadeusz Pietrzak. Wojciech Jaruzelski był w tamtym okresie w establishmencie człowiekiem numer 20, może 25. To w stanie wojennym był członkiem numer 1 i ponosił pełną odpowiedzialność za wszystko, co się tu wydarzyło w grudniu 1981 roku. Ale jedenaście lat wcześniej Jaruzelski był zaledwie od dwóch i pół roku ministrem obrony narodowej, młodym generałem, nie zasiadał jeszcze w Biurze Politycznym. Dopiero miał zostać zastępcą członka Biura Politycznego. Aktualnie gen. Jaruzelski jest po prostu jedną z najważniejszych żyjących jeszcze osób, odpowiedzialnych za ówczesne decyzje i zamieszanych w tamte wydarzenia. Wydaje się, że na podobnej zasadzie znalazł się na ławie oskarżonych ówczesny wicepremier Stanisław Kociołek. Nie chcę przez to rzecz jasna powiedzieć, że nie ponosi on żadnej winy. Jednak ograniczanie się wyłącznie do wojskowych - Kociołek jest jedynym cywilem w tym gronie - i to tylko niektórych oraz liczne zabiegi towarzyszące temu procesowi - to wszystko sprawia, że patrzę na niego z pewną rezerwą i dość sceptycznie odnoszę się do myśli, iż zakończy się on prawomocnym wyrokiem.
  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-17
  • Pieniądze
    • autor: Gosia K. z Pixabay

W gminie Szreńsk szkoły otrzymały dofinansowanie na biblioteki

Dwie szkoły, dla których organem prowadzącym jest Gmina Szreńsk, otrzymały w roku 2021 r. wsparcie finansowe z „Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa 2.0. na lata 2021-2025”. Pieniądze mogą zostać wykorzystane m.in. na zakup książek, wyposażenie bibliotek, organizacje spotkań autorskich, wystaw i konkursów.

Z dofinansowania w wysokości 12000 zł skoprzysta Szkoła Podstawowa im. Tadeusza Kuligowskiego w Szreńsku, a 3000 zł otrzyma Szkoła Podstawowa w Proszkowie.

Wsparcie finansowe w odniesieniu do szkół może być udzielone na:

  1. zakup książek będących nowościami wydawniczymi i niebędących podręcznikami,
  2. zakup nowych elementów wyposażenia do bibliotek szkolnych:
    • zakup sprzętu komputerowego do wykorzystania przez nauczyciela bibliotekarza,
    • zakup oprogramowania dla bibliotek,
    • zakup czytników e­‑booków,
    • zakup elementów wyposażenia wnętrza biblioteki, w szczególności regałów, półek, biurek, szaf, foteli i elementów oświetlenia,
  3. realizację działań promujących czytelnictwo:
    • zakup książek będących nagrodami książkowymi dla uczniów biorących udział w działaniach promujących czytelnictwo,
    • organizacje spotkań autorskich, wystaw i konkursów.
  • autor: Źródło UG Szreńsk, data: 2021-12-16
  • Jasełka w ramach projektu „Boże Narodzenie po Staropolsku w Wieczfni Kościelnej”
    • autor: UG Wieczfnia Kościelna

„Boże Narodzenie po Staropolsku w Wieczfni Kościelnej” - zrealizowali projekt

14 grudnia w świetlicy wiejskiej w Wieczfni Kościelnej odbyło się podsumowanie projektu pn: „Boże Narodzenie po Staropolsku w Wieczfni Kościelnej”. Projekt realizowało Koło Gospodyń Wiejskich w Wieczfni Kościelnej.

Zapoczątkowały go warsztaty robienia ozdób choinkowych, które zaczęły się już w połowie listopada. W warsztatach uczestniczyli seniorzy oraz dzieci z rodzicami. Inspirując się dekoracjami wykonywanymi przez pradziadków, uczestnicy wykonywali ozdoby choinkowe wykorzystując do pracy papier, bibułę, sznurki, wstążki, szyszki czy słomki. Powstałe dekoracje przyozdobiły świąteczną choinkę. Na stołach zagościły staropolskie, wigilijne potrawy: barszcz czerwony, gołąbki z kaszą gryczaną, szare kluchy, makowce, ciastka maślane oraz wiele innych przysmaków.

Część artystyczną otworzył występ uczniów ze Szkoły Podstawowej w Wieczfni Kościelnej, który przybliżył tajemnicę Bożego Narodzenia w formie tradycyjnych jasełek. Grupę do występu przygotowały panie: Ewa Krajewska oraz Grażyna Lapeusz. Tuż po nich wystąpiła Młodzieżowa Orkiestra Dęta w Wieczfni Kościelnej pod batutą pana Tomasza Wesołowskiego. Do muzyków dołączyła grupa kolędników, których przygotowała przewodnicząca KGW pani Elżbieta Sieczka. Pod choinką na artystów czekały paczki świąteczne.

Przewodnicząca KGW, pani Elżbieta Sieczka skierowała słowa podziękowania do wszystkich osób, które okazały swą pomoc na poszczególnych etapach realizacji projektu. Głos zabrał również wójt gminy Wieczfnia Kościelna pan Mariusz Gębala. Podziękował pani Eli za pracę przy realizacji projektu oraz zachęcał do podejmowania kolejnych inicjatyw, podkreślając przy tym jak ważna jest współpraca i współdziałanie. Po krótkiej modlitwie wygłoszonej przez dziekana dekanatu mławskiego wschodniego księdza kanonika Sławomira Krasińskiego rozpoczęto spotkanie wigilijne.

Program był realizowany ze środków projektu grantowego pt. „Razem możemy więcej!” w ramach poddziałania „Wsparcie na wdrażanie operacji w ramach strategii rozwoju lokalnego kierowanego przez społeczność” w ramach działania „Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

  • autor: UG Wieczfnia Kościelna, data: 2021-12-16
  • Pomnik Poległych Górników przed kopalnią Wujek
    • autor: Wikimedia Commons, domena publiczna.

16 grudnia 1981 roku - Pacyfikacja kopalni „Wujek”

W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku na terenie całej Polski wprowadzony został stan wojenny. Wraz z setkami innych aresztowano Jana Ludwiczaka — przewodniczącego "Solidarności" w kopalni "Wujek". Świadkami zatrzymania byli górnicy pracujący na nocną zmianę, którzy zanieśli informację o zajściu do kopalni.

Podjęto decyzję o strajku okupacyjnym, a w napisanej na kartce z zeszytu proklamacji domagano się zniesienia stanu wojennego, uwolnienia Ludwiczaka oraz wszystkich działaczy internowanych w nocy z 12 na 13 grudnia. Władze, nie godząc się na żadne ustępstwa, zdecydowały się użyć siły wobec górników, stanowczo odmawiających przerwania strajku.

16 grudnia oddziały wojska i ZOMO przez obalony czołgami mur wtargnęły na teren kopalni. Strajkujący bronili się, rzucając w napastników kamieniami i śrubami. W wyniku otwarcia ognia do bezbronnych cywilów na miejscu zginęło sześć osób, a trzy kolejne zmarły później w szpitalu. W 2009 r. , po dwudziestu ośmiu latach od pacyfikacji kopalni i dwudziestu od upadku komunizmu, Sąd Najwyższy potwierdził wyroki sądów niższych instancji, które skazały 12 funkcjonariuszy ZOMO na 3,5 do 6 lat więzienia.

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-16
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo

Zmodernizowaliśmy drogę Bogurzynek – Mdzewo za ponad 27,4 mln zł. 13 grudnia było oficjalne otwarcie

Od 15 listopada mieszkańcy dwóch gmin: Strzegowo i Wiśniewo mogli korzystać już z wyremontowanej drogi relacji Bogurzynek – Mdzewo. Natomiast w poniedziałek 13 grudnia odbyło się jej oficjalne otwarcie. Łączny koszt podzielonej na dwa etapy inwestycji to ponad 27, 4 mln zł.

Na uroczystości, która odbyła się w miejscowości Dąbrowa przybyli przedstawiciele parlamentu, władz województwa mazowieckiego, powiatu mławskiego, gminy Wiśniewo i Strzegowo oraz osoby reprezentujące wykonawcę.

Przybyłych przywitali Starosta Mławski Jerzy Rakowski oraz dyrektor Wydziału Oświaty i Zdrowia Bożena Tomkiel.

Włodarz powiatu Jerzy Rakowski zwracając się do przybyłych dziękował przedstawicielom parlamentu za pomoc w pozyskiwaniu środków na te dwie inwestycje, a szczególnie Poseł na Sejm RP Annie Cicholskiej, która jak stwierdził bardzo mocno zabiegała o to by pieniądze na te zadania do powiatu spłynęły. Podziękował także dyrekcji i pracownikom Powiatowego Zarządu Dróg oraz przedstawicielom firmy STRABAG wykonawcy inwestycji. Podkreślił też iż jest to największa inwestycja nie tylko drogowa w historii powiatu mławskiego. Bardzo potrzebna. Dodał również,  iż jest to 10 kilometrów drogi z najnowocześniejszymi rozwiązaniami. W swej wypowiedzi starosta chwaląc bardzo dobre wykonanie drogi zwrócił się też do młodych kierowców, by z niej rozsądnie korzystali bo obecny jej stan morze kusić do rozwijania nadmiernych prędkości, co może doprowadzić do nieszczęść.

Natomiast Sylwester Dąbrowski, wicewojewoda mazowiecki dodał iż wcześniej w momencie, gdy był wójtem tak dużych pieniędzy samorządy nie otrzymywały. Zaznaczył również, iż takie inwestycje drogowe są ważne dla samorządów mniejszych, szczególnie wiejskich. Zwrócił też uwagę na to, że droga to podstawa egzystencji w danej miejscowości, to przecież komunikacja do szkoły, pracy,  kościoła, do ośrodka zdrowia. Bez tego nie byłoby rozwoju mówił.

W imieniu Pana Ministra Macieja Małeckiego zabrał głos jego przedstawiciel Pan Michał Orliński. Podkreślił szczególnie wagę funduszy rządowych, dzięki którym mogą powstawać takie inwestycje.

Zabrali też głos wójtowie gminy Strzegowo Wiesław Zalewski i Wiśniewo Grzegorz Woźniak. Obaj podkreślili znaczenie drogi dla obu gmin. Wyrazili swoje zadowolenie, że poprawi się bezpieczeństwo  i warunki jej użytkowania. W imieniu mieszkańców dziękowali za wsparcie finansowe i realizację zadania.

Na znaczenie tych dróg dla gmin zwrócił uwagę również przemawiający do zebranych senator RP Jan Maria Jackowski podkreślając znaczenie programów jakie funkcjonują obecnie, a skierowanych do  samorządów, by te mogły pozyskiwać środki na właśnie takie inwestycje. Życzył też samorządowcom dalszych sukcesów i realizacji kolejnych inwestycji.

Wyremontowany odcinek drogi przebiegający przez dwie gminy tj. Strzegowo i Wiśniewo ma ponad 10 km a dokładnie 10695, 77 m. Remont przebiegał w dwu etapach pod nazwą  "Poprawa spójności komunikacyjnej z siecią drogową TEN-T i zwiększenie dostępności zewnętrznej i wewnętrznej powiatu mławskiego poprzez rozbudowę drogi powiatowej Bogurzynek – Mdzewo nr 2343W o łącznej długości 7657 m, wraz z remontem mostu na rzece Sewerynce w m. Kowalewko" i „Rozbudowa drogi powiatowej Bogurzynek - Mdzewo nr 2343W w miejscowościach Kowalewo, Kowalewko, Dąbrowa - Etap II”. Pierwszy kosztował 18 525 130,82 zł. Z czego na tą inwestycję pozyskaliśmy dofinansowanie z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg w wysokości 14 820 104,00 zł. Poza tym Strzegowo partycypowało w kosztach przeznaczając w swym budżecie na ten cel 1126 036 zł. Gmina Wiśniewo również się dołożyła kwotą 710 398 zł.  Wkład własny powiatu natomiast wyniósł 1 868 592,82 zł. Drugi natomiast 8 879 056,60 zł brutto. Na tą inwestycję otrzymaliśmy dofinansowanie w wysokości 6 215 339, 62 zł również z Rządowego Fundusz Rozwoju Dróg. Partycypowały w kosztach podobnie jak w poprzednim wypadku gmina Strzegowo kwotą 766 428,00 zł  i Wiśniewo kwotą 565 430,00 zł. Wkład własny powiatu zaś wyniósł 1331 858,98 zł.

Całkowita wartość obydwu zadań to 27 404 187,42 zł

  • autor: Tomasz Bielski, data: 2021-12-15
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • Oficjalne otwarcie drogi Bogurzynek - Mdzewo
  • IV świąteczny turniej 3×3 w koszykówce
    • autor: MHS Mława

Świąteczny turniej koszykówki 3×3 za nami

W minioną sobotę 11 grudnia na Mławskiej Hali Sportowej odbył się IV świąteczny turniej 3×3 w koszykówce. Do rywalizacji stanęło 7 drużyn. Zespół jedziemy z tym najlepszy w finale.

Rozgrywki przeprowadzone były w systemie każdy z każdym. Po kilku godzinnej rozgrywce wyłonione zostały 4 najmocniejsze drużyny które zagrały w półfinale. W pierwszym meczu półfinałowym drużyna NFZ pokonała ekipę Promilu Grudziądz 19:13. W drugim pojedynku półfinałowym zespół Jedziemy z tym pokonał E3 21:16. W finale, po fenomenalnym rzucie Mateusza Bierwagena w ostatnich sekundach meczu to zespół Jedziemy z tym triumfował w całym turnieju pokonując zespół NFZ wynikiem 21:20. W rywalizacji o 3 miejsce drużyna E3 pokonała zawodników Promilu Grudziądz 21:16

Klasyfikacja końcowa IV świątecznego turnieju 3×3 w Mławie:

  1. Jedziemy z tym
  2. NFZ
  3. E3
  4. Promil Grudziądz
  5. Thunderbolts 3×3
  6. Wuja Squad
  7. WML Squad
  • autor: Źródło MHS, data: 2021-12-15
  • dokument w którym Stefan Batory król Polski zaświadcza, iż po opuszczeniu kraju przez Henryka Walezego, posłowie miasta...
    • autor: Archiwum Państwowe w Poznaniu, CC-BY-NC.

15 grudnia 1575 roku - Elekcja Stefana Batorego

Po ucieczce z Polski Henryka Walezego elekcję zaplanowano na listopad 1575 r. Szlachta zebrała się na polu koło wsi Wola. Zgłosiło się kilku kandydatów do tronu, m.in. cesarz Maksymilian II Habsburg, car Rosji Iwan IV Groźny, król Szwecji Jan III Waza, a także Stefan Batory.  

Batory należał do jednego z najstarszych rodów Siedmiogrodu. Dawniej jego ojczyzna stanowiła część Węgier, lecz po rozpadzie Królestwa Siedmiogród pozostawał już tylko małym, starającym się zachować niezależność księstwem, leżącym pomiędzy Turcją i państwem Habsburgów. Stefan Batory od kilku lat zasiadał na tronie książęcym, teraz zabiegał o koronę polską.

Elekcja nie przebiegała wcale spokojnie. Sejm elekcyjny trwał ponad miesiąc. Każdy z kandydatów miał swoich zwolenników, którzy nie zamierzali ustąpić. Wśród senatorów zwyciężył cesarz Maksymilian Habsburg, szlachta zaś żądała króla Piasta (Polaka). Wtedy senat opuścił pole, a prymas 12 grudnia 1575 roku na Nowym Mieście w Warszawie obwołał królem Maksymiliana. Jednak 15 grudnia większość szlacheckich elektorów (przebywająca nadal na Woli) w odpowiedzi na posunięcie senatu wybrała królem Annę Jagiellonkę, wyznaczając jej na męża Stefana Batorego. Spór ostatecznie rozstrzygnęły (końskie) nogi: Batory pierwszy zjawił się w Krakowie, zgodził na wszystkie warunki i został koronowany.

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-15
  • Wnioski
    • autor: athree23 z Pixabay

Pieniądze na Inwestycje chroniące wody przed zanieczyszczeniem azotanami pochodzenia rolniczego – nabór wniosków ruszył 10 grudnia

10 grudnia 2021 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa rozpoczęła przyjmowanie wniosków o wsparcie na „Inwestycje mające na celu ochronę wód przed zanieczyszczeniem azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych”.

O dofinansowanie mogą ubiegać się rolnicy, którzy prowadzą chów lub hodowlę zwierząt gospodarskich i planują budowę urządzeń chroniących wody przed azotanami. Wsparcie nie przysługuje właścicielom ferm drobiu powyżej 40 tys. stanowisk oraz trzody chlewnej powyżej 2 tys. stanowisk dla świń o wadze ponad 30 kg lub 750 stanowisk dla macior.

Maksymalna wysokość pomocy na inwestycje chroniące wody przed zanieczyszczeniem azotanami wynosi 100 tys. zł w całym okresie realizacji Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Wsparcie ma formę refundacji części poniesionych kosztów kwalifikowanych. Standardowo jest to 50 proc., a w przypadku inwestycji realizowanej przez młodego rolnika – 60 proc.

Otrzymane wsparcie będzie można przeznaczyć m.in. na budowę, przebudowę lub zakup zarówno zbiorników do przechowywania nawozów naturalnych płynnych, jak i płyt do gromadzenia nawozów naturalnych stałych, a w przypadku młodych rolników także zbiorników lub płyt do przechowywania kiszonek. Dofinansowaniu podlega również zakup nowych maszyn i urządzeń do aplikacji nawozów naturalnych płynnych oraz wozów asenizacyjnych z aplikatorami nawozów naturalnych w postaci płynnej. Co jednak istotne, inwestycje te muszą zapewnić dostosowanie gospodarstwa do wymagań programu działań, którego celem jest zmniejszenie zanieczyszczenia wód azotanami pochodzącymi ze źródeł rolniczych oraz zapobieganie dalszemu zanieczyszczeniu.

Wnioski można składać od 10 grudnia 2021 r. do 7 lutego 2022 r. w oddziałach regionalnych lub biurach powiatowych ARiMR właściwych ze względu na miejsce realizacji inwestycji. Można to zrobić osobiście lub przez osobę upoważnioną, wysłać przesyłką rejestrowaną nadaną w placówce Poczty Polskiej lub złożyć za pośrednictwem skrzynki podawczej ePUAP.

Wszystkie wnioski zostaną poddane ocenie, a suma uzyskanych punktów zadecyduje o miejscu na liście określającej kolejność przysługiwania pomocy. Przy ocenie wniosków brana będzie pod uwagę m.in. liczba zwierząt utrzymywanych w gospodarstwie, czy udział kosztów kwalifikowanych inwestycji w całym przedsięwzięciu objętym operacją. Dodatkowe punkty otrzyma rolnik, który nie występował wcześniej o taką pomoc lub nie starał się o wsparcie na „Inwestycje w gospodarstwach położonych na obszarach OSN”. O pozycji w rankingu nie będzie decydowała kolejność wpływu dokumentów do Agencji.

  • autor: ARiMR Moczarska Wiesława, data: 2021-12-15
  • COVID - 19
    • autor: Tumisu z Pixabay

Koronawirus w powiecie mławskim. Dane na dzień 14 grudnia

Jak podaje Ministerstwo Zdrowia w naszym powiecie na 14 grudnia br. godz. 10:30 mamy w ostatniej dobie:

- 17  nowych zakażeń

  • 0 przypadków śmiertelnych z powodu chorób współistniejących
  • 0 przypadków z powodu samego Covid-19

- 1120 osób objętych kwarantanną,

-  w ciągu ostatniej doby wykonano 168 testy z czego 18 jest pozytywnych. 

W kraju liczba zakażeń wyniosła 17 460,

Przypadki śmiertelne 537, w tym

- wyłącznie z powodu COVID-19: 151

- choroby współistniejące wraz z COVID-19: 386

 

Link do pełnych danych TUTAJ

  • autor: Ministerstwo Zdrowia, data: 2021-12-14
  • Brodero Matthisen, Stefan Czarniecki, 1659
    • autor: Domena publiczna

14 grudnia 1658 roku - Stefan Czarniecki przeprawia się na wyspę Als

Podczas potopu szwedzkiego Duńczycy z niepokojem obserwowali poczynania armii Karola X Gustawa na terenie Polski. Kopenhaski dwór obawiał się, że kolejną ofiarą szwedzkiej agresji padnie ich królestwo. Władca tego państwa, Fryderyk III Oldenburg, postanowił wyprzedzić zbliżający się konflikt i 15 czerwca 1657 r. wypowiedział wojnę Szwecji. Szybko też przypieczętowano militarny sojusz polsko-duński, który odciążyć miał Rzeczpospolitą w walce z północnym najeźdźcą.

Duńscy sprzymierzeńcy doznali jednak w toku walk serii klęsk, a cały Półwysep Jutlandzki dostał się w ręce króla Szwecji. W 1658 r. z odsieczą Fryderykowi III pospieszyła sojusznicza armia brandenbursko-polsko-habsburska. Najsłynniejszym epizodem tej wyprawy stało się, upamiętnione w polskim hymnie, słynne „rzucenie się przez morze” jazdy dowodzonej przez wojewodę ruskiego Stefana Czarnieckiego.
14 grudnia 1658 r. siły sojusznicze planowały przeprawić się przez cieśninę morską i uderzyć na zajmujących wyspę Als Szwedów. Pierwsza do ataku ruszyła brandenburska piechota, która pomimo uchwycenia przyczółków nie zdołała sforsować szańców wroga. Wówczas do boju przystąpili Polacy.

Jak odnotował w swych pamiętnikach, biorący udział w walkach, Jan Chryzostom Pasek:
„Sam tedy, przeżegnawszy się, Wojewoda wprzód w wodę; pułki za nim, [...] każdy za kołnierz zatknąwszy pistolety, a ładownicę uwiązawszy u szyi. [...] Konie już były do pływania próbowane; który źle pływał, to go między dwóch dobrych mieszano, nie dając mu tonąć”.
Po przeprowadzonym desancie, nieprzyjaciele nie byli w stanie powstrzymać polskiej szarży i schronili się w zamkach Sonderborg i Nordborg. Obie twierdze wkrótce zostały zajęte, a wyspa Als oswobodzona.
Do dziś trwają spory historyków dotyczące tego, w jaki sposób Czarnieckiemu udało się przeprawić przez cieśninę. Jedni uważają, że jego wojsko dokonało tego wpław, drudzy że na wierzchach koni. Nie wykluczone również, że podkomendni wojewody skorzystali z obu tych metod.

Za swą bohaterską postawę podczas kampanii duńskiej Stefan Czarniecki został odznaczony przez króla Fryderyka III, a listy gratulacyjne przesłali mu papież Aleksander VII i cesarz Leopold. Polacy powrócili z Danii do kraju w sierpniu 1659 r., na Półwyspie Jutlandzkim pozostawiając niewielki oddział dowodzony przez płk. Kazimierza Piaseczyńskiego.

 

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-14
  • Obwieszczenie WRON o wprowadzeniu stanu wojennego
    • autor: Wikimedia Commons, domena publiczna.

13 grudnia 1981 roku - Wprowadzenie stanu wojennego w Polsce

Rozmowa z dr. hab. Antonim Dudkiem


12 i 13 grudnia trwała sesja Sejmu, tymczasem Konstytucja PRL pozwalała Radzie Państwa na wydawanie dekretów z mocą ustawy jedynie między sesjami, co więcej - każdy taki dekret wymagał potwierdzenia przez Sejm. Czy była to jedyna niezgodność aktu wprowadzenia stanu wojennego z prawem?

To nie była jedyna niezgodność. Trzeba mieć świadomość, że w istocie rzeczy stan wojenny tylko formalnie wprowadziła Rada Państwa dekretem z pogwałceniem konstytucji. W rzeczywistości członkowie Rady Państwa zostali zwiezieni do Belwederu, gdzie mieli obradować w chwili, kiedy stan wojenny był już wprowadzany. A dokładniej: w momencie, kiedy członkowie Rady Państwa wkraczali na salę posiedzeń, żeby uchwalić dekrety, od mniej więcej godziny ludzie byli już internowani. Tutaj widać wyraźnie, że tak naprawdę nie Rada Państwa zadecydowała. Ona - można powiedzieć kolokwialnie - przyklepała tylko decyzję podjętą zupełnie gdzie indziej. A konkretnie przez generała Jaruzelskiego i kilku jego najbliższych współpracowników - również generałów, którzy członkami Rady Państwa oczywiście nie byli.

Trzeba sobie uświadomić, że dyskusja na temat legalności stanu wojennego w sensie prawnym i w sensie politycznym to są dwie różne sprawy. Dla mnie spór o to, czy Rada Państwa była do tego uprawniona, jest wtórny wobec tego, że w ogóle to nie ona decydowała. I na tym polega pewna komedia omyłek, z którą od lat mamy do czynienia. Stawia się pytanie o to czy Rada Państwa miała prawo - rzeczywiście, w świetle konstytucji w trakcie sesji Sejmu go nie miała, ale to jest wtórne - z tego prostego powody, że ona w ogóle nie dycydowała.

Dlaczego Ryszard Reiff zagłosował przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego? 

Ryszard Reiff był przeciwny tej decyzji, ponieważ wierzył, że uda się wypracować jakieś porozumienie między władzami a Solidarnością i zdawał sobie sprawę, że wprowadzenie stanu wojennego przekreśla te szanse.

Jakie były dalsze jego losy?

Natychmiast po wprowadzeniu stanu wojennego stracił stanowisko przewodniczącego Stowarzyszenia Pax, a ponieważ z racji pełnienia tego stanowiska został członkiem Rady Państwa, więc usunięto go także z niej i znalazł się po prostu na politycznej emeryturze.

Czy wprowadzenie stanu wojennego było dla społeczeństwa szokiem, czy też były przesłanki do przypuszczeń, że tak się może wydarzyć?

Oczywiście niektórzy to przewidywali. Spodziewano się różnych rzeczy. Trwały dyskusje na temat możliwości interwencji wojsk Układu Warszawskiego. Jasne było, że władza komunistyczna nie pogodzi się z istnieniem "Solidarności" i uderzy. Nie spodziewano się natomiast w większości, że stanie się to akurat tej nocy. Wcześniej kierownictwo związku miało już do czynienia z szeregiem fałszywych alarmów, przez co ich czujność została osłabiona. Rzecz jasna, dla większości Polaków to był gwałtowny wstrząs. Co innego spodziewać się jakiegoś ataku ze strony władz, a co innego zetknąć się z konkretnymi represjami: wyłączeniem telefonów, militaryzacją wielu zakładów pracy i instytucji, godziną milicyjną, ograniczeniami w swobodzie poruszania się także w ciągu dnia - poza województwo, w którym się mieszka. Wiele podobnych obostrzeń, które w stanie wojennym wprowadzono, było oczywiście szokiem, trwającym przez wiele dni, zanim się ludzie do tego przyzwyczaili. W końcu nie było tu specjalnie wyboru, zwłaszcza że granice zostały zamknięte, więc nie bardzo można było wyjechać ani uciekać.

W którym momencie rozpoczęły się przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego?

Można powiedzieć, że przygotowania zaczęto w czasie strajku w stoczni w Gdańsku, w sierpniu 1980 roku, choć wtedy nie zdecydowano się na jego wprowadzenie. Jednak tak zwany sztab operacji "Lato 80", działający w MSW, który pracował nad takim planem, działał dalej, mimo podpisanych porozumień społecznych. Jego ustalenia były później rozwijane w MSW i w MON przez cały czas aż do grudnia 1981. Ten proces miał swoje momenty kluczowe. W marcu 1981 roku ówczesny premier Jaruzelski i I sekretarz KC PZPR Kania podpisali dokument Myśl przewodnia stanu wojennego, który wieńczył pierwszą fazę przygotowań. Oczywiście później je kontynuowano. W Moskwie drukowano obwieszczenia o stanie wojennym, cały czas aktualizowano listę osób przewidzianych do internowania. Takie przygotowania były kontynuowane przez szesnaście miesięcy. Natomiast decyzja bezpośrednia zapadła, jak się wydaje, na początku grudnia. Trudno podać datę dzienną. Generał Jaruzelski mówi o tym, że 12 grudnia o godzinie czternastej kazał wysłać meldunek, który zawierał rozkazy dla komend wojewódzkich milicji. To było oczywiście polecenie wieńczące proces uruchamiania. W rzeczywistości decyzja ta zapadła około 10 grudnia i tę datę można przyjąć za najbardziej prawdopodobną, chociaż nie mamy jednoznacznego potwierdzenia, w którym momencie generał Jaruzelski w otoczeniu swoich najbliższych współpracowników powziął decyzję. 5 grudnia zebrało się Biuro Polityczne KC PZPR i dało Jaruzelskiemu carte blanche w kwestii określenia samego momentu. Nie określono daty, ale powiedziano mu, że w dowolnej chwili może taką decyzję podjąć. Zrobił to w kilka dni później, ustalając datę na noc z 12 na 13 grudnia.

Na jak długo był planowany stan wojenny?

Nie było sztywno założonego czasu jego trwania. Ogłaszając stan wojenny, nie podano w ogóle żadnego terminu. Było oczywiste, że będzie on zniesiony dopiero wtedy, kiedy władze uznają, że osiągnęły swoje cele, czyli odzyskają panowanie nad sytuacją. Przede wszystkim chodziło o likwidację "Solidarności" w takim jej kształcie, w jakim powstała. Kiedy wprowadzano stan wojenny, nie było wiadomo, czy ma być ona zupełnie usunięta ze sceny, czy też ma być tak przebudowana, by była całkowicie lojalna wobec partii komunistycznej. Ostatecznie zdecydowano się na wariant pierwszy, a więc pełną likwidację "Solidarności". Kiedy po roku uznano, że sytuacja polityczna jest już - jak to wtedy mówiono - znormalizowana, czyli partia, czy też właściwie ekipa Jaruzelskiego, kontroluje sytuację - stan wojenny został zawieszony. To była taka faza pośrednia. Niektóre przepisy przestały obowiązywać, inne obowiązywały dalej - mam na myśli przepisy ograniczające swobody obywatelskie, nakładające najwyższy wymiar kary za pewnego rodzaju przestępstwa o charakterze politycznym. Po pół roku obowiązywania zawieszenia stanu wojennego, w święto perelowskie 22 lipca 1983 roku, został on zniesiony. Nie znaczy to, że zniesiono go w rzeczywistości. Formalnie rzeczywiście przestał obowiązywać, natomiast zmieniono równocześnie na przykład kodeks karny, wprowadzając do niego szereg przepisów, przenoszących pewne rozwiązania z okresu stanu wojennego do normalnego porządku prawnego, co w istocie rzeczy służyło właśnie zwalczaniu opozycji. Dlatego wielu ludzi zwłaszcza z opozycji mówi, że dla nich stan wojenny skończył się w roku 1988, a nawet w 1989, kiedy zaczęły się rozmowy przygotowawcze do Okrągłego Stołu i same jego obrady. Jest w tym sporo racji. Faktycznie polityka, którą zapoczątkowano 13 grudnia, kończy się w swojej najbardziej surowej postaci w roku 1986, wraz z trzecią amnestią. Powoduje ona zwolnienie większości więźniów politycznych. Jednak dopiero w roku 1989 nastąpiła zasadnicza zmiana, czyli reaktywowanie "Solidarności", Okrągły Stół, wybory czerwcowe i powstanie rządu Mazowieckiego.

Jednym z bliższych współpracowników Jaruzelskiego w czasie trwania przygotowań do wprowadzenia stanu wojennego był pułkownik Ryszard Kukliński. W jaki sposób informacje przekazywane przez niego Amerykanom, a potem interwencja Cartera w Moskwie miały rzeczywisty wpływ na przebieg wydarzeń?

Zacznijmy od tego, że pułkownik Kukliński nie mógł być uważany za jakiegoś bliskiego współpracownika Jaruzelskiego - to nie był ten krąg, on znajdował się niżej w hierarchii władzy. Był bardzo ważnym oficerem w Zarządzie I Sztabu Generalnego WP. On rzeczywiście był znakomicie poinformowany na temat przygotowań do stanu wojennego. Pracował przecież w tej części Sztabu Generalnego, która zajmowała się właśnie przygotowaniami, planowaniem. Miał dużą wiedzę i dzielił się nią z Amerykanami. Faktem jest, że w grudniu 1980 roku prezydent Carter wystosował bardzo ostre pismo do Leonida Breżniewa, grożące retorsjami ze strony amerykańskiej w przypadku wkroczenia wojsk Układu Warszawskiego do Polski. Niewątpliwie list ten był jednym z bardzo istotnych elementów, przesądzających o tym, że Rosjanie podjęli strategiczną decyzję, że do Polski ich wojska nie wkroczą. Decyzję tę podtrzymywano aż do grudnia 1981 roku. W świetle znanych dzisiaj dokumentów widać, że - wbrew temu, co mówi generał Jaruzelski - interwencja Układu Warszawskiego wówczas Polsce nie groziła. Trudno powiedzieć, jaki był próg odporności Kremla na to, co działo się w Polsce. Na pewno nie został on przekroczony do grudnia 1981. Nie wiemy, co działoby się dalej, gdyby w Polsce władza PZPR słabła, a wpływy "Solidarności" rosły. Na to pytanie nie ma odpowiedzi. Taki jest stan naszej wiedzy na ten temat.

Jaka była reakcja państw Zachodu na wprowadzenie stanu wojennego?

Generalnie negatywna, jednak wyraźnie zarysowała się różnica między Stanami Zjednoczonymi a krajami Europy Zachodniej. Rządy większości krajów Europy Zachodniej wprowadzenie stanu wojennego przyjęły de facto z trudno skrywaną ulgą. Obawiały się one daleko idących konsekwencji ewentualnej interwencji Układu Warszawskiego w Polsce, a być może w ogóle wybuchu wojny w Europie. To budziło tam ogromną panikę. Dlatego, choć nie przyznano tego publicznie, nie zmartwiono się tym, co stało się w Polsce.

Inne były oczywiście reakcje społeczeństw, zwłaszcza we Francji, ale także w Niemczech Zachodnich i w kilku innych krajach. Postawa ich była bardzo wyraźnie przychylna "Solidarności", Polakom, co też znalazło swój wyraz w dużej pomocy charytatywnej, opartej na dobrowolnych datkach społeczeństw. Do dziś jesteśmy ich dłużnikami wobec ogromnej liczby paczek z żywnością, które wtedy te społeczeństwa sfinansowały i przysłały do Polski głównie za pośrednictwem Kościoła.

Natomiast odmienna zupełnie była odpowiedź Stanów Zjednoczonych, rządzonych przez prezydenta Raegana, który bardzo negatywnie zareagował na stan wojenny. Natychmiast nałożył sankcje nie tylko na Polskę, ale i Związek Radziecki. Co więcej, do wprowadzenia sankcji nakłonił również kraje Europy Zachodniej. Tu Amerykanie wywarli presję na rządy francuski i zachodnioniemiecki, namawiając do przyłączenia się do bojkotu reżimu Jaruzelskiego.

Dr hab. Antoni Dudek - politolog i historyk, pracownik Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego, opublikował m.in.: Reglamentowana rewolucja. Rozkład dyktatury komunistycznej w Polsce 1988-1990 (2004), Komuniści i Kościół w Polsce 1945-1989 (2003), Pierwsze lata III Rzeczypospolitej 1989-2001 (2002).

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-13
  • Droga we Wieczfni -  Kolonii
    • autor: UG Wieczfnia Kościelna

Przebudowali drogę we Wieczfni-Kolonii.

W miejscowości Wieczfnia Kolonia zakończyła się przebudowa drogi gminnej o długości 720 m. Wartość zadania to ponad 260 tyś zł.

W ramach prac położono nową, asfaltową nawierzchnię. Dla wzmocnienia nawierzchni drogi, która jest szczególnie mocno eksploatowana w okresie zbioru płodów rolnych, ułożona została geosiatka.  Jej zastosowanie m.in. zapobiega powstawaniu spękań i kolein. Wzmocnione zostały kruszywem naturalnym pobocza, wykonano ścianki przepustów pod zjazdami oraz odtworzono rowy.

Na przebudowę zniszczonego blisko 30 – letnią eksploatacją oraz budową kanalizacji sanitarnej  odcinka drogi, władze Gminy Wieczfnia Kościelna otrzymały prawie 120.000 tysięcy złotych dotacji  ze środków finansowych budżetu Województwa Mazowieckiego. Całkowity koszt zadania wyniósł 263.367,16 zł

  • autor: Źródło UG Wieczfnia Kościelna, data: 2021-12-10

24 grudnia Starostwo Powiatowe będzie nieczynne - zarządzenie Starosty Mławskiego

Zarządzenie Nr 47/2021
Starosty Mławskiego
z dnia 25 listopada 2021r.
w sprawie ustalenia dnia wolnego od pracy w Starostwie Powiatowym w Mławie


Na podstawie art. 34 ust. 1 w związku z art. 35 ust 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998r. o samorządzie powiatowym (Dz. U. z 2020r., poz. 920 ze zmianami), zarządzam co następuje:


                                                                                                       §1
Ustalam dzień 24 grudnia 2021r. dniem wolnym od pracy w Starostwie Powiatowym w Mławie, w zamian za święto przypadające w sobotę 25 grudnia 2021r.


                                                                                                       §2
Wykonanie zarządzenia powierza się Sekretarzowi Powiatu.


                                                                                                       §3
Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania.

                                                                                                                                        Starosta Mławski

                                                                                                                                        Jerzy Rakowski

 

  • Portret Henryka Sienkiewicza z 1905 r. autorstwa Jana Idzikowskiego
    • autor: Polona, CC-BY-NC.

10 grudnia 1905 roku - Literacka Nagroda Nobla dla Henryka Sienkiewicza

Henryk Sienkiewicz był szóstym laureatem Literackiej Nagrody Nobla. Było to już wówczas istotne i szeroko uznawane wyróżnienie. Mając tego pełną świadomość powieściopisarz chciał wykorzystać własną chwałę do zainteresowania Europy sprawą polską. W owym pamiętnym dniu przy okazji odbierania medalu zaznaczył: "Jednakże zaszczyt ten, cenny dla wszystkich, o ileż jeszcze cenniejszym być musi dla syna Polski! (...) Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysięcznych dowodów, że ona żyje! (…) Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa! (…) Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać!".

Henryk Adam Aleksander Pius Sienkiewicz herbu Oszyk urodził się 5 maja 1846 r. w majątku Wola Okrzejska nieopodal Łukowa, w rodzinie ziemiańskiej. Początkowo uczył się w domu, później w gimnazjum warszawskim. Następnie uczęszczał do tamtejszej Szkoły Głównej, gdzie zmieniał kierunki studiów, poczynając od wydziału lekarskiego, przez prawniczy, a skończył na filologiczno-historycznym. Już wtedy pisał pierwsze utwory literackie. Te zainteresowania skłoniły go do pracy dziennikarskiej, którą podjął w 1869 r. Od tej pory zaczął być coraz bardziej znany w inteligenckich sferach Warszawy. Nawiązał bliską znajomość m.in. z Heleną Modrzejewską, wraz z którą (i grupą wspólnych przyjaciół) w 1876 r. wyjechał do Ameryki Północnej. W związku z tą podróżą powstało kilka jego ważniejszych prac literackich, m.in. Latarnik, Szkice węglem, Sachem, i cykle poczytnych artykułów prasowych. Dzięki nim Sienkiewicz zyskał prawdziwą sławę w Warszawie. W latach osiemdziesiątych publikowano w czasopiśmie Słowo kolejne fragmenty Trylogii. W latach dziewięćdziesiątych ukazały się powieści Krzyżacy, Rodzina Połanieckich, Bez dogmatu. W 1896 r. pisarz ukończył Quo vadis - swą najbardziej poczytną powieść, która niedługo po wydaniu zyskała  wielką popularność także poza granicami ziem polskich. To głównie ta praca przyczyniła się do przyznania mu nagrody Nobla.

W 1900 r. obchodzony był jubileusz pracy literackiej Sienkiewicza. Z tej okazji obdarowano go małym majątkiem ziemskim w Oblęgorku koło Kielc i przyznano tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Powieściopisarz mocno angażował się w owym czasie w  pracę społeczną, zgodnie z tak dla niego nadal ważnymi ideałami pozytywistycznymi. Publicznie wypowiadał się na temat istotnych wydarzeń, jak bunt dzieci we Wrześni czy rewolucja 1905 r. Z chwilą wybuchu I wojny światowej wyjechał do Szwajcarii, gdzie razem z Ignacym Paderewskim współorganizował Szwajcarski Komitet Generalny Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce.

Umarł nagle w Vevey 15 listopada 1916 r. Jego prochy w 1924 r. uroczyście sprowadzono do Polski i pochowano w krypcie katedry św. Jana w Warszawie.

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-10
  • COVID - 19
    • autor: Tumisu z Pixabay

Koronawirus w powiecie mławskim. Dane na dzień 9 grudnia

Jak podaje Ministerstwo Zdrowia w naszym powiecie na 9 grudnia br. godz. 10:30 mamy w ostatniej dobie:

- 33 nowych zakażeń

  • 0 przypadków śmiertelnych z powodu chorób współistniejących
  • 0 przypadków z powodu samego Covid-19

- 950 osób objętych kwarantanną,

-  w ciągu ostatniej doby wykonano 244 testy z czego 34 jest pozytywnych. 

W województwie mazowieckim odnotowano

- 3969 przypadki zakażeń,

80 przypadków śmiertelnych w tym:

- z powodu chorób współistniejących - 49

31 zgonów z powodu COVID- 19.

liczba osób na kwarantannie:100456
liczba wykonanych testów: : 17632
w tym z wynikiem pozytywnym: 4331

W kraju liczba zakażeń wyniosła 27 458,

Przypadki śmiertelne 562, w tym

- wyłącznie z powodu COVID-19:165

- choroby współistniejące wraz z COVID-19: 397

 

Link do pełnych danych TUTAJ

  • autor: Ministerstwo Zdrowia, data: 2021-12-09
  • szer. Chojecka – Leandro
    • autor: Aneta SZCZEPANIAK

Mistrzyni świata już rok w służbie w 5 Mazowieckiej Brygadzie Obrony Terytorialnej

Lidia Chojecka – Leandro wielokrotna mistrzyni Europy w biegach krótkodystansowych  oraz Mistrzostw Świata w biegach średniodystansowych, finalistka igrzysk olimpijskich w Sydney i Atenach od ponad roku służy w 5 Mazowieckiej Brygadzie Obrony Terytorialnej.

Lidia Chojecka – Leandro ma na koncie 28 medali mistrzostw Polski oraz rekordy Polski na dystansach 1500m 3000m i 5000m, 10 medali z mistrzostw Świata i Europy. ?Jako kolejny cel postawiła sobie służbę na rzecz Ojczyzny i społeczności lokalnej, dlatego w październiku 2020 roku wstąpiła w szeregi 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej.

- 24 października minął rok odkąd wstąpiłam w szeregi WOT. Był to rok niewątpliwie trudny, pełen wyzwań i przeorganizowania mojego dotychczasowego życia.  Dodatkowym utrudnieniem był również czas pandemii. Dlatego postanowiłam włączyć  się jako żołnierz w walkę z pandemią wspierając szpital w Sokołowie Podlaskim. Przez osiem miesięcy woziłam testy PCR do labolatorium  w Warszawie oraz przywoziłam krew i osocze ozdrowieńców dla pacjentów chorych na Covid 19. Bezpośredni kontakt ze szpitalem uświadomił mi jak ważna i potrzebna jest pomoc żołnierzy – wspomina biegaczka.

Wstąpienie  w szeregi WOT zawsze było marzeniem lekkoatletki. Służba wojskowa zawsze kojarzyła jej się z odwagą, służbą dla ojczyzny oraz poczuciem wielkiego patriotyzmu -  Te wartości nabierają jeszcze większego znaczenia w obecnej sytuacji gdy zagrożona jest granica Polski i bezpieczeństwo naszych rodzin. Mój plecak jest zawsze spakowany i w razie nagłego wezwania jestem gotowa do pomocy – zapewnia szer. Chojecka – Leandro.

Lidia Chojecka – Leandro to przede wszystkim sportowiec, swoje dotychczasowe życie całkowicie podporządkowała karierze sportowej oraz pracy nad sobą - Bycie sportowcem nauczyło mnie ciężkiej pracy dyscypliny oraz poczucia obowiązku co jest bardzo pomocne w służbie wojskowej. Te cechy pomogły mi pogodzić życie rodzinne i zawodowe ze szkoleniem wojskowym. Swoje doświadczenie sportowe wykorzystuję prowadząc zajęciach W-F-u na rotacjach, a moja dobra kondycja pozwała mi łatwiej znosić trudności szkoleniowe -  tłumaczy szer. Chojecka – Leandro.

Sportsmenka przekonuje, że podczas szkoleń rotacyjnych wiele się nauczyła, znacznie podniosła swój poziom wyszkolenia.  Chce się nadal rozwijać i szkolić, a przede wszystkim w razie potrzeby służyć pomocą, zgodnie z mottem WOT ,, Zawsze gotowi, zawsze blisko,,.

- Serdecznie zachęcam do wstąpienia w szeregi WOT, a szczególnie tych, którzy z różnych powodów jeszcze się wahają.

 Szkolenia rotacyjne odbywają się przez dwa dni weekendowe w miesiącu,  dlatego można pogodzić życie rodzinne i zawodowe.  Jest to świetna alternatywa dla tych , którzy oprócz pracy chcą w swoim życiu zrobić coś więcej, chcą wykorzystać swoje umiejętności,  predyspozycje i pomóc lokalnej społeczności. WOT daje właśnie takie możliwości -  puentuje szer. Lidia Chojecka.

Bądź jak mistrzyni – wstąp do WOT!

O przyjęcie w szeregi WOT mogą ubiegać się rezerwiści oraz osoby, które do tej pory nie pełniły żadnej formy służby wojskowej.  Zarówno mężczyźni jak i kobiety, w wieku 18-63 lat (w przypadku oficerów i podoficerów) oraz od 18-55 lat (w przypadku szeregowych), mogą zostać Terytorialsami. Podstawowe wymagania to, m.in.: obywatelstwo polskie, zdolność fizyczna i psychiczna do pełnienia czynnej służby wojskowej, pełnoletniość, niekaralność, niepełnienie innego rodzaju służby wojskowej oraz nie posiadanie przydziału kryzysowego.

Pierwszym krokiem jaki powinna wykonać osoba zainteresowana terytorialną służbą wojskową jest złożenie wniosku o powołanie do służby. Taki wniosek można wypełnić w WKU, poprzez platformę ePUAP lub podczas spotkania z jednym z naszych rekruterów (kontakt do rekrutera można znaleźć na stronie www.rekruterzy.terytorialsi.wp.mil.pl. Złożenie wniosku zapoczątkuje proces rekrutacji, podczas którego kandydat stanie przed komisją rekrutacyjną oraz zostanie zapoznany z jednostką wojskową, w której będzie pełnił służbę. Na tym etapie każdy kandydat, który nie ma jeszcze określonej kategorii zdrowia zobowiązany jest również wykonać niezbędne badania lekarskie. Ostatnim krokiem jest odebranie karty powołania do terytorialnej służby wojskowej i stawienie się w jednostce wojskowej na przeszkolenie.

  • autor: Aneta SZCZEPANIAK, data: 2021-12-09
  • Banknot półmarkowy z 1916 roku
    • autor: domena publiczna

9 grudnia 1916 roku - Pierwsza emisja marki polskiej

Podczas trwania I wojny światowej państwa centralne wyparły z Królestwa Kongresowego wojska carskie. W ten sposób w 1915 r. zakończył się przeszło stuletni okres zaboru tych ziem przez Rosję. Nowe władze okupacyjne podzieliły zajęty teren na dwie części. Z guberni kaliskiej, warszawskiej, płockiej, łomżyńskiej oraz części piotrkowskiej i siedleckiej stworzono Generalne Gubernatorstwo Warszawskie – kontrolowane przez Cesarstwo Niemieckie. Pozostały obszar z Lublinem został przekazany natomiast pod zarząd Austro-Węgrom.
W swojej strefie wpływów Niemcy szybko zaczęli wprowadzać nowe porządki dotyczące różnych dziedzin życia. Jedną z istotniejszych zmian z zakresu gospodarki i finansów było zastąpienie rubla, kojarzonego z rosyjskim carem, marką polską.

9 grudnia 1916 r. na mocy rozporządzenia generała-gubernatora warszawskiego Hansa Hartwiga von Beselera ruszyła emisja nowej waluty. Na dwóch pierwszych seriach banknotów znalazła się informacja mówiąca, iż  „Rzesza Niemiecka przyjmuje odpowiedzialność za spłatę Biletów Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej w Markach Niemieckich po cenie nominalnej”.

Wraz z postępującą inflacją pojawiały się coraz wyższe nominały papierowych pieniędzy, które z czasem zaczęły osiągać wartość 10 milionów marek polskich. Ważne symboliczne znaczenie dla Polaków miała jednak obecność na banknotach wizerunku orła białego w koronie. Polskie godło wyrugowane przez Rosjan z oficjalnego urzędowego obiegu w Królestwie Polskim po stłumieniu powstania listopadowego, teraz powracało.
Po odzyskaniu niepodległości przez Rzeczpospolitą, polski sejm 28 listopada 1919 r. uchwalił ustawę wprowadzającą nową jednostkę płatniczą – złotego. Ze względu jednak na deficyt budżetowy i niestabilną sytuację wewnętrzną, wymiana waluty stała się możliwa dopiero po kilku latach. W 1924 r. dokonał jej rząd Władysława Grabskiego.

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-09
  • COVID - 19
    • autor: Tumisu z Pixabay

Od 15 grudnia nowe obostrzenia

Od 15 grudnia będą obowiązywać nowe obostrzenia

  • Od 15 grudnia obowiązują nowe limity klientów w restauracjach i w hotelach, które zmienią się z 50 do 30 proc. 
  • Od 15 grudnia obniżone zostaną limity do 30 proc. obłożenia w kinach, teatrach, obiektach sportowych, sakralnych; zwiększenie tego limitu może być tylko i wyłącznie dla osób zaszczepionych, zweryfikowanych przez przedsiębiorcę
  • Od 15 grudnia zamknięte będą dyskoteki, kluby i obiekty udostępniające miejsca do tańczenia
  • Od 15 grudnia obowiązkowe będą testy dla współdomowników osób chorujących na COVID-19 bez względu na posiadany certyfikat covidowy
  • Od 15 grudnia wszyscy, którzy wracają do Polski spoza strefy Schengen, będą musieli wykonać test na COVID-19 – PCR albo antygenowy
  • Od 15 grudnia zmniejsza się do 75 proc. limit osób w transporcie zbiorowym
  • Od 20 grudnia do 9 stycznia wraca nauka zdalna dla wszystkich uczniów
  • W sylwestra i Nowy Rok wprowadza się ograniczenie liczebności klientów w lokalach zamkniętych do maksymalnie 100, z wyłączeniem osób zaszczepionych.
  • autor: Ministerstwo Zdrowia, data: 2021-12-08
  • Bezdomny
    • autor: Pixabay

Pomoc dla osób bezdomnych w województwie mazowieckim – infolinia 987

W związku z sezonem zimowym podczas posiedzenia Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego omówiono stan gotowości mazowieckich służb do sezonu zimowego. Wojewoda Mazowiecki zaapelował do wszystkich samorządów z województwa mazowieckiego, aby w okresie zimowym zwrócić szczególną uwagę na potrzeby osób bezdomnych, zagrożonych bezdomnością oraz samotnych starszych osób, wymagających pomocy. W Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) działa całodobowa infolinia 987. Pod bezpłatnym numerem można uzyskać informacje dotyczące pomocy dla osób bezdomnych. W 2021 roku Wojewoda Mazowiecki przekazał 440 tys. zł w drodze otwartego konkursu 9 organizacjom pozarządowym na realizację zadań publicznych związanych ze wsparciem osób bezdomnych z terenu województwa mazowieckiego.

- W okresie jesienno-zimowym powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na najbardziej potrzebujących. Nie bądźmy obojętni i zwróćmy szczególną uwagę na osoby bezdomne. Pamiętajmy także o samotnych, szczególnie starszych osobach potrzebujących pomocy. Pod numerem 987 otrzymają Państwo informacje, o tym jak można pomóc osobom bezdomnym, gdzie znajduje się najbliższe schronisko, jadłodajnia oraz punkt pomocy medycznej dla potrzebujących – powiedział Konstanty Radziwiłł, Wojewoda Mazowiecki.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego, Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego pod bezpłatnym numerem 987  udziela informacji o różnych formach pomocy dla osób bezdomnych tj. m.in.: jadłodajniach, schroniskach, noclegowniach.

W przypadkach zagrożenia zdrowia lub życia należy dzwonić pod numer alarmowy 112.

Na stronie Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego (Rejestr miejsc udzielających tymczasowego schronienia osobom bezdomnym - Mazowiecki Urząd Wojewódzki w Warszawie - Portal Gov.pl (www.gov.pl)) opublikowany jest szczegółowy rejestr z adresami schronisk, noclegowni i ogrzewalni udzielającymi tymczasowego schronienia dla osób bezdomnych.

Zgodnie z prawem, udzielenie schronienia osobom bezdomnym jest zadaniem własnym gminy i ma charakter obowiązkowy. Ponadto, gmina jest zobowiązana do zabezpieczenia miejsc, w których ta pomoc będzie zapewniana. Ustawa przewiduje 4 rodzaje miejsc udzielania tymczasowego schronienia, tj. schronisko dla osób bezdomnych, schronisko dla osób bezdomnych z usługami opiekuńczymi, noclegownię czy ogrzewalnię.

Wojewoda Mazowiecki 29 października br. skierował pismo do jednostek samorządu terytorialnego z województwa mazowieckiego, które nie realizują zadania własnego – z pilną prośbą o konieczności zapewnienia schronienia dla osób dotkniętych bezdomnością oraz niezwłoczne przesłanie na ten temat informacji. Natomiast Wydział Polityki Społecznej Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie 9 listopada br. zorganizował wideokonferencję na temat realizacji przez gminy zadania obowiązkowego polegającego na zapewnieniu tymczasowego schronienia osobom w kryzysie bezdomności. 

Podczas posiedzenia Mazowieckiego Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego szczególną uwagę poświęcono ochronie osób bezdomnych przed wychłodzeniem. Działania na rzecz osób w kryzysie bezdomności prowadzą m.in. Komenda Wojewódzka Policji zs. w Radomiu i Komenda Stołeczna Policji. Wśród rekomendacji Wojewody przekazanym służbom znalazł się zapis o wzmożeniu działań prewencyjnych i informacyjnych w zakresie kontrolowania miejsc przebywania osób zagrożonych wychłodzeniem, w celu udzielenia im pomocy.

Ponadto w związku z sytuacją epidemiczną, 2 i 3 grudnia br. do 59 placówek udzielających schronienia osobom w kryzysie bezdomności funkcjonujących na terenie województwa mazowieckiego dostarczone zostały środki ochrony osobistej: 152 tys. maseczek, 76 tys. rękawiczek, 1 514 opakowań płynu 5l do dezynfekcji.

W 2021 roku Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej ogłosiło otwarty konkurs w ramach programu "Pokonać bezdomność. Program pomocy osobom bezdomnym". Dofinansowanie otrzymały 3 organizacje pozarządowe z terenu województwa mazowieckiego w łącznej kwocie 548 670,00 zł.

Działania Państwowej Straży Pożarnej z ternu województwa mazowieckiego

Czad – cichy zabójca!

W związku z rozpoczęciem się sezonu grzewczego, a wraz z nim wzrostu ryzyka pojawienia się przypadków zatruć osób tlenkiem węgla (czadem) z uwagi na niewłaściwe eksploatowanie urządzeń grzewczych, Państwowa Straż Pożarna przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa pożarowego w domach, do których należą m.in. okresowe przeglądy instalacji gazowej, przewodów wentylacyjnych i kominowych dokonane przez wykwalifikowanego kominiarza oraz osoby z odpowiednimi uprawnieniami do kontroli instalacji gazowej lub elektrycznej.

Ponadto, w trakcie sezonu grzewczego Państwowa Straż Pożarna od października 2021 r. do marca 2022 r. realizuje ogólnopolską kampanie edukacyjno-informacyjną na temat zagrożeń związanych z pożarami oraz zatruciem tlenkiem węgla w obiektach mieszkalnych „Czujka na straży Twojego bezpieczeństwa!” przeznaczoną m.in dla: dzieci i młodzieży szkolnej oraz do seniorów.

Celem głównym kampanii jest zmniejszenie liczby ofiar pożarów i zatruć tlenkiem węgla w mieszkaniach oraz domach jednorodzinnych. Celami szczegółowymi są: podniesienie poziomu wiedzy na temat: zagrożeń związanych z pożarem w mieszkaniach lub domach jednorodzinnych, zagrożeń związanych z emisją tlenku węgla, zapewnienia właściwej ewakuacji oraz sposobów powiadamiania służb ratowniczych. Istotnym jest uświadomienie odbiorcom kampanii korzyści, jakie niesie za sobą zamontowanie i właściwa eksploatacja czujek dymu i tlenku węgla w mieszkaniach lub domach jednorodzinnych. Ważne jest przypomnienie właścicielom i zarządcom budynków obowiązku okresowego dokonywania przeglądów i czyszczenie przewodów kominowych oraz sprawdzenie instalacji wentylacyjnej.

  • autor: Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego, data: 2021-12-08
  • Portret Czesława Miłosza z okazju setnej rocznicy urodzin
    • autor: Wikimedia Commons, domena publiczna.

8 grudnia 1980 roku - Czesław Miłosz odebrał Nagrodę Nobla

Kiedy Akademia Szwedzka ogłosiła Czesława Miłosza kolejnym laureatem literackiej Nagrody Nobla (za całokształt twórczości), wielu rodaków nie znało tego najwybitniejszego polskiego poety drugiej połowy XX w. Odkąd opuścił on PRL, mało informacji o jego twórczości (nie mówiąc już o samych utworach) przedostawało się do kraju, nad czym usilnie pracowała władza ludowa. Utwory Miłosza publikowane były jedynie w drugim obiegu. Wobec spekulacji, że wyróżnienie poety ma związek z wydarzeniami w Polsce - porozumieniami sierpniowymi i powstaniem NSZZ "Solidarność" - Akademia ujawniła, że Miłosz już od kilku lat znajdował się na liście kandydatów, a jego wybór właśnie w 1980 r. nie miał żadnego związku z wydarzeniami w kraju poety.

Miłosz zaprosił na uroczystość wręczenia medalu swoich najbliższych przyjaciół z Polski, wybitnych antykomunistycznych intelektualistów, m.in. Jacka Woźniakowskiego, Stefana Kisielewskiego czy Jerzy Turowicza. Przed otrzymaniem nagrody laureat wygłosił specjalne przemówienie, w którym odniósł się do specyfiki polskiej poezji i powodów jej nieznajomości na świecie. W czasie tej uroczystości przez cały czas nosił znaczek "Solidarności", co było potem szeroko podkreślane przez dziennikarzy.

Dzięki Nagrodzie Czesław Miłosz stał się popularny w Polsce, a jego utwory znowu zaczęły być oficjalnie wydawane. W następnym roku noblista przyjechał do ojczyzny, gdzie wyróżniono go m.in. doktoratem honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (Uniwersytet Jagielloński nadał mu ten tytuł dopiero w 1989 r.). Upłynęło jednak jeszcze wiele lat zanim Miłosz na stałe zamieszkał w ojczyźnie. W 1993 r. osiadł w Krakowie, tam też zmarł w 2004 r. i został pochowany na Skałce. 

  • autor: Źródło Muzeum Historii Polski, data: 2021-12-08
  • Wnioski
    • autor: athree23 z Pixabay

Ogłoszenie o otwartym konkursie ofert w ramach Programu Wieloletniego „Senior+” edycja 2022

Marlena Maląg, Minister Rodziny i Polityki Społecznej ogłosiła otwarty konkurs ofert w ramach Programu Wieloletniego „Senior+” na lata 2021–2025. Celem programu jest zwiększenie aktywnego uczestnictwa seniorów w życiu społecznym poprzez rozbudowę sieci Dziennych Domów „Senior+” oraz Klubów „Senior +”. Na realizację Programu w 2022 roku zaplanowano kwotę 60 mln złotych dla wszystkich województw w Polsce. Konkurs adresowany jest do jednostek samorządu terytorialnego. Samorządy mogą składać wnioski od 7 grudnia br. do 11 stycznia 2022 r.

Placówki „Senior+” to miejsce, w którym osoby starsze nie tylko mogą spędzać czas korzystając z oferty kulturalnej czy zajęć sportowych, ale również mają zapewnione posiłki oraz opiekę i pomoc w czynnościach dnia codziennego.

W ramach Programu jednostki samorządu terytorialnego mogą ubiegać się o uzyskanie dotacji na:

  • utworzenie i/lub wyposażenie placówki „Senior+” (moduł I) w wysokości do 80 proc. całkowitego kosztu realizacji zadania (jednorazowo nie więcej niż 400 tys. zł – w przypadku Dziennego Domu „Senior+” nie więcej niż 200 tys. zł w przypadku Klubu „Senior+”),
  • funkcjonowanie istniejących już placówek „Senior+” (moduł II) utworzonych w poprzednich edycjach w wysokości do 50 proc. całkowitego kosztu zadania (nie więcej niż 400,00 zł miesięcznie na utrzymanie jednego miejsca w przypadku Dziennego Domu „Senior+” oraz nie więcej niż 200,00 zł miesięcznie na utrzymanie jednego miejsca w przypadku Klubu „Senior+”).

O przyznanie dotacji w ramach konkursu mogą się ubiegać jednostki samorządu terytorialnego na szczeblu gminnym, powiatowym oraz wojewódzkim.

Ofertę należy wypełnić, zapisać i złożyć (za pomocą przycisku "złóż ofertę"), w generatorze obsługi dotacji (god) dostępnym na stronie internetowej: https://das.mrips.gov.pl/ w terminie od 7 grudnia br. do 11 stycznia 2022 r. do godz. 16:00.

Proces składania oferty składa się z następujących kroków:

  • wypełnienia wszystkich pól oferty oraz dodania wymaganych załączników;
  • złożenia oferty w Generatorze Obsługi Dotacji – za pomocą przycisku „złóż ofertę”;
  • zapisania złożonej oferty w formacie PDF wraz z załącznikami;
  • podpisania oferty kwalifikowalnym podpisem elektronicznym przez osoby upoważnione do reprezentowania jednostki samorządu terytorialnego i – kontrasygnowania przez skarbnika, wraz z wymaganymi załącznikami;
  • złożenia oferty w wersji elektronicznej do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego.

Oferta musi być opatrzona podpisem zaufanym i wysłana za pośrednictwem platformy ePUAP.

Dodatkowe informacje na temat naboru wniosków w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim w Warszawie można uzyskać od pracowników Oddziału Pomocy Środowiskowej Wydziału Polityki Społecznej pod nr tel.: (022) 695 71 99, (022) 695 71 90. (022) 695 71 11 oraz znajdują się na stronach internetowych:

  • autor: Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego, data: 2021-12-07
  • Mikołajkowy turniej halowej piłki nożnej o puchar Wójta Gminy Radzanów
    • autor: UG Radzanów

W Radzanowie rozegrali Mikołajkowy turniej halowej piłki nożnej o puchar Wójta Gminy Radzanów

W piątkowy wieczór 3 grudnia w hali sportowej w Radzanowie odbył się Mikołajkowy turniej halowej piłki nożnej o puchar Wójta Gminy Radzanów Przemysława Pakuszewskiego. Chętnych do rywalizacji drużyn nie brakowało a wśród nich byli zarówno reprezentanci gminy Radzanów, jak również gmin ościennych .
Po ciężkich bojach w poszczególnych grupach w półfinałach spotkały się następujące Nexnet-Gradzanowo Zbęskie 1:1 (k. 2:0) oraz Ratowo-Bracia 3:1. W meczu o 3 miejsce Gradzanowo Zbęskie niespodziewanie uległo drużynie Braci 1:2 a w wielkim finale o zwycięstwie Ratowa z Nexnet decydowały rzuty karne. Końcowa klasyfikacja:
1.Ratowo 
2. Nexnet
3. Bracia
4. Gradzanowo Zbęskie
Najlepszym strzelcem został Adrian Goclender z drużyny Nexnet a najlepszym bramkarzem turnieju Alan Mroczkowski z drużyny Ratowo. Gratulacje Panowie!
Podczas oficjalnej dekoracji Wójt Gminy Radzanów pogratulował zwycięzcom oraz wręczył pamiątkowe puchary i nagrody rzeczowe.
 
 
 
 
 
 
  • autor: Źródło UG Radzanów, data: 2021-12-07
  • Pielęgniarka ze szczepionką
    • autor: Tumisu z Pixabay

Wojewoda Mazowiecki zachęca do szczepień przeciw COVID-19

W naszym województwie funkcjonuje 1 199 punktów szczepień. Na Mazowszu jest 2 841 961 osób w pełni zaszczepionych (stan na 5 grudnia br.). Wszystkie osoby powyżej 50. roku życia już teraz mogą przyjąć dawkę przypominającą szczepionki. Pozostałe osoby pełnoletnie mogą przyjąć dawkę przypominającą, po pół roku od pełnej dawki szczepionki. Obecnie na szczepienia można zapisać również dzieci od 12. roku życia. Już wkrótce ruszą zapisy na szczepienia dla dzieci w wieku 5-11 lat. Od 2 do 24 grudnia 2021 r. wszystkie osoby, które mają wystawione e-skierowanie, mogą zaszczepić się bez wcześniejszej rejestracji. Informacje o najbliższym punkcie szczepień oraz o rejestracji na szczepienia uzyskać można pod bezpłatną infolinią 989 lub na stronie https://www.gov.pl/web/szczepimysie

Obecnie do szpitali trafiają w zdecydowanej większości niezaszczepieni, część z nich walczy o życie pod respiratorem. Z biegiem czasu zmienia się przedział wiekowy hospitalizowanych osób. Widzimy, że choroba dotyka nie tylko osoby starsze, ale także młode. Szczególnie niepokoi, że wśród pacjentów hospitalizowanych znajdują się kobiety w ciąży oraz tuż po urodzeniu, u których występuje ciężki przebieg choroby. Jeszcze raz apeluję do osób niezaszczepionych, aby przyjęły szczepionkę i chroniły osoby z grup najbardziej narażonych na zakażenie. To wyraz odpowiedzialności i troski za zdrowie i życie nasze oraz naszych bliskich. Jeśli znamy wokół nas osoby niezaszczepione, namawiajmy je, aby się zaszczepiły. Szczepienie jest bezpieczne, wszystkie dopuszczone do użytku preparaty zostały przebadane. Zachęcam także do przyjęcia trzeciej, przypominającej dawki szczepionki, która pozwoli na wzmocnienie odporności. Szczepienia przynoszą efekty - chronią przed chorobą lub łagodzą jej przebieg, zapobiegają powikłaniom, a czasem nawet śmierci - apeluje Konstanty Radziwiłł, Wojewoda Mazowiecki.

Spot promujący akcję szczepień w województwie mazowieckim znajduje się pod linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=ZY0qXiwuUb4

  • autor: Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego, data: 2021-12-07
  • Terytorialsi w szpitalu
    • autor: Aneta SZCZEPANIAK

Mazowieccy terytorialsi na froncie z IV falą pandemii

Rozwijająca się czwarta fala pandemii spowodowała, że żołnierze 5 Mazowieckiej Brygady Obrony Terytorialnej ponownie zostali zaangażowani do wsparcia instytucji państwowych w działaniach przeciwkryzysowych. Obecnie do działań w ramach pandemii kierowanych jest codziennie ponad 120 żołnierzy z północnego Mazowsza.

Od początku pandemii żołnierze 5 Mazowieckiej Brygady Oborny Terytorialnej wspierali placówki medyczne, samorządy, punkty szczepień, punkty wymazowe, stacje sanitarno – epidemiologiczne oraz Policję. Zaangażowanie wojska okazało się niezbędne również podczas IV fali. Codziennie do brygady wpływają wnioski o wsparcie różnego rodzaju instytucji.  Żołnierze Obrony Terytorialnej ponownie pojawili się w 3 szpitalach tymczasowych (w Ostrołęce oraz dwóch w Warszawie), 6 szpitalach z oddziałami dla zakażonych SARS-CoV2 (w Ciechanowie, Wyszkowie, dwóch w Siedlcach, Radzyminie, Pułtusku), 3 Sanepidach (w Sokołowie Podlaskim, Siedlcach oraz Węgrowie), 11 punktach szczepień populacyjnych, Regionalnych Centrach Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa oraz 9 komendach policji (Ostrołęce, Ostrowi Mazowieckiej, Wyszkowie, Ciechanowie, Mławie, Płońsku, Pułtusku, Warszawie oraz Żurominie). Żołnierze dostarczają również posiłki podopiecznym Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich.

  • autor: Aneta SZCZEPANIAK, data: 2021-12-07
  • Alert Cybernetyczny
    • autor: Pixabay

KOMUNIKAT w związku z ogłoszeniem I stopnia alarmowego - ALFA CRP dotyczącego cyberprzestrzeni

w związku z wprowadzeniem na terytoriom Rzeczypospolitej Polski I stopnia alarmowego - ALFA CRP dotyczącego cyberprzestrzeni w dniach od 05.12.2021 (od godz. 23;59) do dnia 10.12.2021
(do godz. 23;59) prosimy o zachowanie zwiększonej ostrożności podczas korzystania z narzędzi teleinformatycznych.

W okresie podwyższonego zagrożenia spodziewane jest zwiększenie częstotliwości złośliwych ataków hakerskich oraz socjotechnicznych w polskiej przestrzeni Internetu takich jak: próba wyłudzenia danych, ataki na systemy informatyczne jednostek publicznych, ataki skierowane na systemy mobilne oraz portale społecznościowe.

W szczególności należy zwrócić uwagę i zachować ostrożność podczas:
1. Korzystania z poczty elektronicznej tzn.:
- nie otwierać maili pochodzących z nieznanego źródła, których wcześniej się nie spodziewaliśmy;
- nie klikać w linki, co do których nie jesteśmy pewni czy przenoszą nas w bezpieczne miejsce;
- zachować szczególną ostrożność podczas otwierania załączników;
2. Korzystania z telefonów komórkowych i portali społecznościowych:
- uwaga na podejrzane smsy/mmsy;
- uwaga na linki i załączniki umieszczane w portalach społecznościowych oraz komunikatorach internetowych takich jak Messenger, WhatsApp, Skype itp.
- uwaga na podejrzane telefony od osób podszywających się za przedstawicieli banków, kurierów, policjantów, itp.



https://www.gov.pl/web/rcb/stopien-alarmowy-alfa-crp-na-terenie-calego-kraju

  • data: 2021-12-06
  • Flaga Solidarności
    • autor: Region Dolny Śląsk NSZZ Solidarność

Zaproszenie na obchody 40-lecia wprowadzenia stanu wojennego w Polsce

Zarząd Oddziału w Mławie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" zaprasza 12 grudnia 2021 roku na obchody 40 - lecia wprowadzenia w Polsce stanu wojennego.

Program:

  • godz. 10.00 Msza ś. w Kościele Św. Trójcy w Mławie
  • godz. 11.00 odbędą się główne obchody w sali kina w Mławie podczas, których zaplanowany jest wykład dr Leszka Zygnera i program słowno-muzyczny przygotowany przez ZS nr 1 w Mławie
  • autor: TB, data: 2021-12-06
  • Kartki świąteczne z konkursu Wojewody Mazowieckiego
    • autor: Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego

Konkurs na kartkę świąteczną Wojewody Mazowieckiego rozstrzygnięty

Praca jedenastoletniej Patrycji zdobyła największe uznanie konkursowego jury pod przewodnictwem Wojewody Mazowieckiego Konstantego Radziwiłła. Zwycięskie kartki zostaną wysłane do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Prezesa Rady Ministrów oraz Marszałka Sejmu RP.

29 listopada br. odbyło się spotkanie komisji oceniającej prace, jakie wpłynęły do Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego w Warszawie, w ramach XIV edycji konkursu plastycznego na kartkę świąteczną Wojewody Mazowieckiego. W tym roku do urzędu wpłynęło ponad 150 prac. Oceny projektów młodych twórców dokonał Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł wraz z pracownikami Biura Wojewody.

- Serdecznie dziękuję za wszystkie nadesłane prace. Wśród tylu pięknych prac - wybór trzech najlepszych był niezmiernie trudny. Jestem pełen podziwu dla kreatywności młodych twórców. Z pewnością poruszą też serca adresatów, którzy je otrzymają - powiedział Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł.

Pierwsze miejsce zdobyła praca jedenastoletniej Patrycji z Myszyńca. Drugie miejsce przypadło jedenastoletniemu Janowi z Gostynina, a trzecie miejsce zajął szesnastoletni Damian z Jasieńca Iłżeckiego Dolnego. Laureaci otrzymają nagrody indywidualne.

Konkurs przeznaczony był dla wychowanków mazowieckich całodobowych placówek opiekuńczo-wychowawczych. Zgłaszający mogli wykonać pracę dowolną techniką w formacie A4.

  • autor: Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego, data: 2021-12-06
  • Uczniowie I LO w Warszawie

Wyjechali na wycieczkę w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pn. "Poznaj Polskę"